Odkąd Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan ogłosili, że wkrótce ich "gang" się powiększy, medialne zainteresowanie wokół uchodzącej niemal za "power couple" pary gwałtowanie wzrosło. Najpierw spekulowano bowiem na temat płci dziecka, aż w końcu "Pączek i Pysiula" zdradzili, że będzie to chłopiec.
Później Gonia zdradziła, że synek na imię będzie miał Edward, ale szybko to odwołała, gdyż - jak zdradził Radzio - tylko sobie żartowała. W rozmowie z Pudelkiem Majdan ujawnił, że poród "Perfekcyjnej" planowany jest na czerwiec. Tym samym do tej pory chyba jedyną już niewiadomą byli rodzice chrzestni.
Gonia jednak znów nas nie zwiodła, gdyż wcale nie zamierzała kryć się z ujawnieniem tej wiadomości przed mediami. Na łamach "Flesza" zdradziła, że, podobnie jak w przypadku dwóch synów z poprzedniego związku, rodzicami chrzestnymi dla kolejnej pociechy będą... jej rodzice.
Chrzestnymi Stasia i Tadzia są moi rodzice. To nietypowe, ale wiem, że życie różnie się układa i nawet bliskie relacje z przyjaciółmi z czasem potrafią się rozluźnić. Tym razem również wybór może paść na moich rodziców - wyznaje Gonia.
Oryginalny pomysł?