Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan od kilku lat starali się o wspólne dziecko. Aby spełnić marzenie, korzystali z najnowszych metod zapłodnienia in vitro. W jednym z wywiadów Gosia przyznała, że ich przypadek był szczególnie trudny i wymagał "niestandardowego podejścia". Doszło nawet do dwóch poronień.
W pewnym momencie Majdanowie rozważali nawet adopcję. Okazało się jednak, że kolejna próba zapłodnienia in vitro się powiodła i w grudniu szczęśliwi małżonkowie ogłosili, że Małgorzata jest w ciąży.
Gwiazda ma już dwóch synów z małżeństwa z Jackiem Rozenkiem. Wydawało się więc, że marzy o córce. Tak zresztą wynikało z jej wypowiedzi. Trzy lata temu w wywiadzie dla magazynu Pani wyznała nawet, jak dałaby jej na imię.
Jakbym miała córkę, to nazwałabym ją Helena - powiedziała w rozmowie z Małgorzatą Domagalik.
Aktualna teściowa Małgosi, która notabene nosi imię Helena, także wyznała, że "bardzo chciałaby mieć wnuczkę".
W wywiadzie dla Dzień Dobry TVN, którego udzieliła tuż przed rodzinnym wypadem na narty, Rozenek stwierdziła jednak, że wcale nie marzyła o córce, a wręcz przeciwnie. Małgorzata zapewnia, że lepiej odnajdzie się jako mama kolejnego chłopca, bo ma już w tym spore doświadczenie, a ponadto wiele chłopięcych zabawek i ubranek kupionych na zapas.
Wszyscy nam zawsze życzyli dziewczynki. Myślałam: dlaczego? Ja nie wiem, czy byłabym dobrą mamą dla dziewczynki. Może też dlatego, że nigdy jej nie miałam. Ja marzyłam o chłopcu. Wydawało mi się, że takie wejście do naszego domu dziewczynki, mogłoby zaburzyć harmonię - powiedziała w rozmowie z Joanną Andrzejewską.
Okazuje się, że synowie Gosi - Staś i Tadeusz nie mogą się doczekać braciszka. Dziesięciolatek przytula się nawet do brzucha mamy i mówi do niego "czekam na ciebie".
Bardzo się ucieszyli, że to będzie chłopiec. Staś ma 14 lat i on się cieszy, że uwaga trochę z niego będzie zdjęta - mówi gwiazda.
Gosia zdradziła, że wybrali już z mężem imię dla synka, ale nie zdradzą jakie. Uchyliła jednak rąbka tajemnicy.
Jest tradycyjne (...) Wiedzieliśmy, że jeśli kiedykolwiek byłby chłopak, to właśnie o takim imieniu. Nie jest to imię po członku rodziny, ale bardzo podoba nam się geneza tego imienia i jego brzmienie - ujawniła.
Jak myślicie, na jakie imię zdecydowali się Majdanowie?