Panika związana z koronawirusem rośnie w naszym kraju z każdym dniem. W poniedziałek liczba zakażonych w Polsce wzrosła co prawda do 150, jednak dzięki licznym apelom władzy wiele osób zdecydowało się mimo wszystko zostać w domu. Aby uniknąć rozprzestrzeniania się choroby, na terenie całego kraju zamykane są placówki publiczne i odwoływane wszelkiego rodzaju imprezy masowe.
Z dnia na dzień dowiadujemy się o kolejnych zakażeniach, a liczba chorych na całym świecie przekroczyła niedawno 150 tysięcy osób. Co ciekawe, pojawiają się również przypadki, gdy do szpitali trafiają wysoko postawieni urzędnicy oraz gwiazdy kina, muzyki czy sportu, co udowadnia jedynie, że koronawirusem zarazić się może nie tylko "zwykły Kowalski", lecz także znane osobistości. W tym niezbyt fortunnym gronie znalazł się między innymi Tom Hanks wraz z małżonką.
Panika wywołana epidemią koronawirusa panuje też wśród polskich gwiazd, a jedną z osób, które szczególnie dbają o zdrowie w tym trudnym okresie, jest Małgorzata Rozenek. Celebrytka postanowiła podzielić się ze światem tym, jak jej rodzina spędza czas w okresie ogólnonarodowej "kwarantanny", dlatego zgodziła się na wywiad "na odległość" z dziennikarzem TVN24 - Mateuszem Walczakiem.
Widzę, że dzieci już powoli zaczynają trochę odczuwać to zamknięcie. Kwarantanna polega w końcu na tym, że nie wolno nigdzie wychodzić. Jeśli już musimy, to wyjdźmy na spacer, ale ważne jest, żeby ograniczyć do minimum kontakty międzyludzkie - pouczyła widzów Małgosia, z którą dziennikarz rozmawiał przez wideokonferencję.
W trakcie wywiadu padło m.in. pytanie o to, czy Radek rzeczywiście chodzi po domu w stroju lotnika. Wyraźnie rozbawiona tematem Małgonia szybko wyjaśniła, że sumienność męża w ochronie reszty rodziny wynika z troski także o to najmłodsze, nienarodzone jeszcze dziecko.
Radosław bardzo się przejął tą sytuacją. Poczuł zew ułana. Bardzo o nas dba, żebyśmy nie musieli się z nikim kontaktować. Bardzo przestrzegamy tego mycia rąk i dezynfekcji. Najważniejsze jest, żeby przetrwać ten łańcuch zarażania, jeśli wszyscy zdecydujemy się zostać w domach, to szanse na to, że nasze państwo poradzi sobie z epidemią, są bardzo duże - wyznała celebrytka.
Dowiadujemy się też, że dzięki epidemii rodzina Małgosi może się w pełni poświęcić grom planszowym. Co więcej, gwiazda apeluje, aby potraktować ten okres jako "czas do refleksji".
Znaleźliśmy czas na gry planszowe. Radosław wygrywa najczęściej, ma jakąś cierpliwość do tego i najlepszą taktykę. Oczywiście wszyscy wyjdziemy z tej kwarantanny o kilka kilogramów ciężsi. (...) Poprosiłam, żeby Radosław był na górze z chłopcami, żeby nikt nie chodził mi tam z tyłu, ale na kolejnym nagraniu może być Radosław w stroju lotnika - skwitowała z uśmiechem.
A jak Wy spędzacie ten trudny czas?