W sobotę, jak co roku w styczniu, odbyła się Gala Mistrzów Sportu. Na imprezie będącej zwieńczeniem 89. edycji plebiscytu "Przeglądu Sportowego", zjawiła się cała śmietanka przedstawicieli polskiego sportu. Wśród zaproszonych gości znaleźli się jednak nie tylko najwybitniejsi przedstawiciele polskiego sportu, ale również osobowości ze świata show biznesu.
Obecności na wydarzeniu nie mógł odmówić sobie Radosław Majdan, który po zakończeniu kariery sportowej, stał się komentatorem i ekspertem. W przeciwieństwie do pozostałych panów, którzy mieli na sobie klasyczne, ciemne garnitury, ekspiłkarz wskoczył w dopasowaną do sylwetki, czerwoną marynarkę w czarne cętki oraz wąskie spodnie. Sobotnia gala była jednak dla Majdana inna niż zwykle, w tym roku bowiem powierzono mu rolę jednego konferansjerów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Rozenek znała wcześniej wyniki na Sportowca Roku?
Majdan, który na ogół pojawia się na wszelkich eventach z Małgorzatą Rozenek u boku, tym razem musiał radzić sobie w pojedynkę. Jak przyznała za pośrednictwem Instagrama jego małżonka, tego dnia tradycyjnie czekała ją masa zajęć, w tym trening, morsowanie i sesja zdjęciowa, w związku z czym nie mogła wesprzeć ukochanego osobiście w tym wyjątkowym dla niego dniu.
Celebrytka postanowiła za to dodać otuchy Radziowi wirtualnie i tuż przed snem napomknęła w relacji o ukochanym i współprowadzonym przez niego sportowym wydarzeniu. Pochwaliła też małżonka za jego "drapieżną" stylizację.
Jest godzina 20, ja jestem wykąpana, w łóżeczku i zaraz pójdę spać - mówiła. Ale zanim to zrobię, to oglądam galę Przeglądu Sportowego i jednym z prowadzących jest mój Radosław. Naprawdę świetnie sobie radzi, wygląda bardzo drapieżnie w swojej czerwono-czarnej marynarce.
Najbardziej zastanawia jednak fakt, że już o 20, na prawie trzy godziny przed ogłoszeniem wyników plebiscytu, celebrytka wiedziała, do kogo powędruje palma pierwszeństwa, czym podzieliła się ze swoimi obserwującymi.
To jest święto wszystkich sportowców, którzy poświęcają swoje życie, robiąc rzeczy nieosiągalne, a my, ich kibicie, możemy oddać im szacunek i nasz zachwyt nad ich pracą. W tym roku po raz kolejny nagrodę sportowca roku odbiera Iga Świątek, absolutnie zasłużenie - stwierdziła.
Podejrzane?