Radosław Majdan, oprócz Małgorzaty Rozenek, wielkim uczuciem darzy również swoje tatuaże. Pasja byłego piłkarza zaowocowała nawet otwarciem salonu tatuażu. Lady Rozenek doskonale rozumie słabość męża, a w jednym z wywiadów przyznała nawet, że Radzio ma bardzo ładne tatuaże. Mamy nadzieję, że Doda przerobiona na "starego Indianina" też jej się podoba...
Choć Małgorzata docenia wytatuowane ciało ukochanego męża, jak dotąd sama nie zdecydowała się na bliski kontakt z igłą. Dopiero niedawno, na potrzeby najnowszego filmu Patryka Vegi, poddała się charakteryzacji, w której miała okazję sprawdzić, jak wyglądałaby w tatuażach.
Choć Rozenek zapewnia, że zebrała wiele pochwał dotyczących swojego ostrzejszego wizerunku, to raczej nie zdecydowałaby się na wizytę w salonie tatuażu.
Dużo osób mnie komplementuje - przyznaje skromnie. Tatuaże zszokowały moich synów najbardziej, byli bardzo zdziwieni. Chyba nie mogłabym się przyzwyczaić. Radek bez tatuaży miałby wrażenie, że jest goły. To chyba kwestia przyzwyczajenia - duma.
Zobaczcie naszą rozmowę.