Na początku sierpnia Małgorzata Tomaszewska ogłosiła, że wkrótce po raz kolejny zostanie mamą. Gospodyni "Pytania na śniadanie" pochwaliła się wówczas na Instagramie zdjęciem, na którym z dumą zaprezentowała obserwatorom ciążowe krągłości. Niedługo po podzieleniu się ze światem radosną nowiną Tomaszewska pojawiła się na aukcji charytatywnej i wówczas w rozmowie z Pudelkiem opowiedziała nieco o błogosławionym stanie. W rozmowie z naszą reporterką mama małego Enzo zdradziła m.in., że planuje nadać drugiemu dziecku "światowe" imię.
Tomaszewska chce jak najszybciej wrócić do pracy po ciąży. Zdradziła powód
Nie jest tajemnicą, że zarówno polskie, jak i zagraniczne celebrytki po wydaniu na świat pociech często wyjątkowo szybko decydują się na powrót do zawodowych obowiązków. Okazuje się, że Małgorzata Tomaszewska po porodzie również nie planuje zwlekać z pojawieniem się w pracy. W ubiegłym tygodniu prezenterka gościła na prezentacji jesiennej ramówki TVP i wówczas udzieliła wywiadu reporterowi Pudelka. W rozmowie z Cezarym Wiśniewskiem opowiedziała nieco o swoim samopoczuciu w ciąży, zdradzając m.in., jak znosi panujące ostatnimi czasy w Polsce upały. Nasz reporter zapytał również Tomaszewską, czy podobnie jak jej redakcyjna koleżanka, Ida Nowakowska, planuje pracować do samego końca ciąży. Celebrytka potwierdziła i zapowiedziała, że po narodzinach dziecka chce szybko wrócić do obowiązków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chciałabym do samego końca [pracować - przyp. red.], jeśli tylko zdrowie mi na to pozwoli i, co więcej, chciałabym jak najszybciej wrócić - zakomunikowała Tomaszewska.
Gwiazda TVP wyznała naszemu reporterowi, że w przypadku pierwszej ciąży na dłuższy czas zrezygnowała z pracy i tym razem chciałaby, by jej powrót do zawodowych obowiązków wyglądał nieco inaczej.
Po pierwszej ciąży miałam 9 miesięcy przerwy i nie skończyło się to dla mnie dobrze, bo coś mi się ubzdurało, że ja nie mogę z nikim zostawić mojego dziecka, każdą minutę z nim spędzałam. (...) Ja nawet kąpałam się z małym, który był obok przy wannie, więc to jakiś mój problem był wewnętrzny i to się skończyło tym, że mi się właściwie przestało chcieć przebierać z piżamy, myć włosów i cokolwiek robić, więc na pewno chcę tego uniknąć - wyjaśniła nam prezenterka.
Małgorzata Tomaszewska pokaże ojca dziecka? Rozwiała wątpliwości
Reporter Pudelka zapytał również Tomaszewską, czy nie boi się, że pod jej nieobecność, ktoś mógłby zabrać jej posadę. Gwiazda "PnŚ" zapewniła jednak, że nie ma w tej kwestii obaw, a ewentualny lęk przed podobnymi kwestiami odebrałby jej radość z macierzyństwa. Celebrytka zdradziła także, czy kiedyś zdecyduje się pokazać światu ojca drugiego dziecka.
Na razie nie. Nie ma takich planów i nie mówię nigdy, bo różne życie pisze scenariusze, może kiedyś zmienimy zdanie, ale na dzień dzisiejszy na pewno nie - powiedziała Pudelkowi.
W rozmowie z Pudelkiem podczas prezentacji ramówki TVP Tomaszewska opowiedziała również, jak obecnie wygląda jej dieta. Celebrytka wyznała naszemu reporterowi, że nie ma specjalnych zachcianek i stara się zdrowo odżywiać.
Nie jem fast foodów, rzeczy przetworzonych, a przynajmniej staram się je ograniczać maksymalnie i na razie mi to naprawdę dobrze wychodzi. Nawet jeśli mam zachciankę na jakieś chipsy, to staram się pochrupać marchewki. W top mojego menu jest cytryna i wszystkie rzeczy piklowane - marynowane cebulki, ogórki - wyliczała.
Zobaczcie, co jeszcze zdradziła nam Tomaszewska.