Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|

Małgorzata Tomaszewska drży przed porodem: "Nagle okazuje się, że to mogą być jakieś bardzo poważne sprawy..."

119
Podziel się:

Małgorzata Tomaszewska już wkrótce powita na świecie swoje drugie dziecko. Prezenterka nie ukrywa, że zaczyna odczuwać coraz większy stres przed porodem. Czego się obawia?

Małgorzata Tomaszewska drży przed porodem: "Nagle okazuje się, że to mogą być jakieś bardzo poważne sprawy..."
Małgorzata Tomaszewska obawia się porodu (KAPIF)

W sierpniu Małgorzata Tomaszewska oficjalnie poinformowała, że jest w ciąży. Pomimo stanu błogosławionego prezenterka nie zrezygnowała z pracy. Gwiazda "Pytania na śniadanie" chętnie udziela się również w mediach społecznościowych, gdzie często relacjonuje, jak wyglądają jej przygotowania do przyjścia na świat córeczki. Chociaż będzie to drugie dziecko prezenterki, to 34-latka w jednym z najnowszych wywiadów przyznała, że ma sporo obaw przed porodem. Dlaczego?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Małgorzata Tomaszewska chce szybko wrócić do pracy po urodzeniu dziecka. "Przy pierwszej ciąży to trwało za długo"

Małgorzata Tomaszewska szykuje się na poród. Jaką metodę wybierze?

Małgorzata Tomaszewska po raz pierwszy została mamą w 2017 roku. Wówczas na świat przeszedł jej syn Enzo. Po rozstaniu z ojcem dziecka prezenterka ułożyła sobie życie na nowo z dala od blasku fleszy, a teraz wraz z nowym partnerem oczekują córeczki. Podczas wywiadu ze "Światem Gwiazd" Małgorzata Tomaszewska zdradziła, że jest zwolenniczką naturalnych porodów. Prezenterka nie ukrywała, że chciałby, aby zbliżający się wielkimi krokami poród kolejnej pociechy, również odbył się naturalnie.

Jestem zwolenniczką naturalnych porodów, zarówno dla dobra dziecka, jak i dla dobra mamy, jeżeli oczywiście jest taka możliwość. Raczej jestem przeciwniczką cesarskich cięć na życzenie(...) Nie chcę być tu brutalna, bo może nie każdy chce tego słuchać, ale poród przez cesarskie cięcie jest jedną z najcięższych operacji brzusznych(...) I później trzeba zajmować się dzieckiem, ale jednocześnie naprawdę trudno dojść do siebie - wyznała.

Małgorzata Tomaszewska ma obawy przed porodem. Czego się boi?

W rozmowie ze "Światem Gwiazd" gwiazda TVP opowiedziała o swoich odczuciach, które towarzyszą jej tuż przed kolejnym porodem. Tomaszewska stwierdziła, że przebywanie w towarzystwie ciężarnych naturalnie powoduję lawinę myśli, które niekoniecznie wpływają na nią pozytywnie. Prezenterka przyznaje, że rozmyśla nad tym, co może pójść nie tak podczas porodu, jednak stara się być dobrej myśli.

Muszę przyznać, że miałam spokój. I tak sobie myślałam, że przecież już to przeżyłam i wiem, jak będzie. Ale chyba to jest tak, że jak się przebywa w środowisku ciężarnych i gdzieś tam te myśli… - wyznała.

To jest trochę tak, jak kiedy zaczniesz googlować to, że cię boli głowa i nagle okazuje się, że to mogą być jakieś bardzo poważne sprawy. I tak samo jest z porodem. Co może wydarzyć się złego? Oczywiście mam ogromną nadzieję, że to jest taka nadinterpretacja tego, co może się wydarzyć i wcale tak się nie wydarzy, ale no już się stresuję – podsumowała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(119)
WYRÓŻNIONE
To jest nasz ...
rok temu
Drżą to żyjące na zwykłym poziomie Polki, kiedy salowa na nie warczy przed porodem, a odbierający zszywają na okrętkę ... Nie mówiąc o braku anestezjologów. Tobie to nie grozi, nie pójdziesz rodzić w NFZ ....
arnold
rok temu
Iza z Pszczyny, Dorota z Nowego Targu i wiele innych, to ofiary tych 8 lat, dramat.
Jaaaaaaaa
rok temu
Ona wybiera poród naturalny więc chce odebrać innym prawo do cesarki. Kiedy ludzie przestaną się uważać za pępek świata i przestaną narzucać swoje wybory innym? Wgl co trzeba mieć w głowie by zainteresować się tematem dopiero będąc w ciąży. Przed ciążą nie słyszała, że ciąża i poród to ryzyko dla zdrowia i życia kobiety? Ile ona ma lat?
Kobiety
rok temu
Celebrytki nawet dziecka nie potrafią urodzić pfiiii. To w murzyńskiej wiosce sobie radzą lepiej
Halo
rok temu
Było trzeba się zabezpieczać. Tak, ciąża to ryzyko, szczegolnie wysokie za rządów PiS
NAJNOWSZE KOMENTARZE (119)
Mimi
rok temu
Pierwsze dziecko urodziłam z wyboru CC ważył 4200 bałam się bólu przy tak dużej wadze dziecka ale gdybym miała zapewnione znieczulenie od początku do końca porodu jak nasze celebrytki i prywatną opiekę to bym próbowała naturalnie
Proboszcz Kar...
rok temu
Mega żenujące jest to trzymanie brzucha rękami od góry i dołu na dodatek ze sztucznym uśmiechem na twarzy. Waliła się bez gumy to niech teraz nie dramatyzuje. Na NFZ rodzić pewnie nie będzie to nie niech się zamknie.
Magda
rok temu
Taaa, cc to operacja, wiadomo. Ale po naturalnym cię zszywają byle jak, boisz się iść do wc, rozepchane drogi rodne, wypadająca macica i nietrzymanie moczu też sa super. A ile zagrożeń dla dziecka! CC dla dziecka bezpieczniejsze.
Pytam
rok temu
Proszę wyjaśnijcie mi kto to jest ? Epatuje tym brzuchem, kilka razy widziałem zdjecie tej kobiety. To jakaś ważna persona ?
zibihd
rok temu
gorąca modlitwa rozwiąże najlepiej w tvpis twoje problemy
Ala
rok temu
Ciągle coś kręci i to się zemści,lepiej wziąć się do roboty a nie głupoty wypisuje.
Julia
rok temu
Dominika Zgadzam się bo zawsze podczas każdego badania palpacyjnego powinien być chłopak czy mąż I pilnować sterylności by nie doszło do groźnych zarażeń pochwy bo wtedy przekaże partnerowi I oboje ciężko chorują pacjentka na drogi rodne a partner drogi moczowe kończące rakiem..! Również podczas porodu by personel medyczny nie miał zgubnej rutyny która doprowadza często do tragedii nawet zgonu rodzącej czy noworodka. Dlatego partner powinien być zawsze podczas badań pochwy I porodzie by nie skończyć jak poniżej !!!! "Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC)wynika, że według danych statystycznych co roku 91 tys. pacjentów w Europie umiera na skutek szpitalnych zakażeń. Naukowcy wychodzą z założenia, że rocznie występuje 2,6 mln infekcji, których pacjenci nabawili się podczas pobytu w szpitalu. TU NALEŻY NADMIENIĆ iż procedurą kontroli jest objętych tylko 30% szpitali w danym kraju Europy. Czyli średnio 200tyś. zgonów oraz 6 mln. zakażeń.."
ona
rok temu
ja to wjezdzam od razu w cesarke. nie ma szans by wypychac to naturalnie - NO WAY
Dominika
rok temu
Rodziłam naturalnie obie córki że wsparciem męża jest dużo lepiej gdyż liczą się bardziej z rodzącą bo jest świadek ze strony pacjentki. Również gdy idzie coś podczas porodu nie tak się bardziej starają bo jest mąż I często ta obecność ratuje nawet życie rodzącej czy noworodka. Również zawsze podczas każdego badania palpacyjnego powinien być partner bo często dochodzi do zaniedbań ze strony ginekolog brak sterylności. Leżąc nie widzisz co robi ginekolog w gabinecie. Zawsze chodzę do kobiety ginekologa bo są dużo lepsze mają drogi rodne I bóle manstracyjne itd. W tym zawodzie nie powinno być facetów ginekologów bo to zboczenie by obcy facet ginekolog pchał łapy w pochwę nie swojej partnerki.
Ewelina
rok temu
Przeszłam oba porody pierwszy SN, a drugi CC (bo tak chciałam). Po obu porodach do tej pory pozostały mi różne komplikacje. Dzieci po obu porodach były 10/10, oba porody teoretycznie przeszły bez większych komplikacji. Ale po kilku latatch po porodzie SN wyszło, że dziecko ma opóźniony rozwój mowy związany z mikro uszkodzeniami kory mózgowej co było następstwem niedotlenienia mózgu podczas porodu SN. Po CC drugie dziecko rozwija się książkowo, żadnych problemów. Drogie Panie, a więc czy w Waszym wypadku był lepszy poród cc czy sn będziecie mogły ocenić dopiero po kilku latach.
Wierna_TVP
rok temu
jedno dziecko ma z wyznawcą islamu, drugie nieślubne, to jak to się ma do prawicowych wartości chrześcijańskich?
Wierna_TVP
rok temu
jedno dziecko ma z wyznawcą islamu, drugie nieślubne, to jak to się ma do prawicowych wartości chrześcijańskich?
XD lol
rok temu
Niech się Pani nie wypowiada jesli nie miala cesarki Mialqm dwukrotnie bo nie jestem w stanie urodzić naturalnie i nic mi nie było po porodzie a jestem z tych drobnych... nosiłam karmiłam i pomagałam innym kto nie był od razu w stanie Najbardziej cierpiały te po naturalnym
Nie
rok temu
Nie lubię jej
...
Następna strona