Na początku lipca Pudelek jako pierwszy napisał, że Sebastian Fabijański i Maffashion rozstali się. Nasz informator donosił, że kryzys w związku aktora i influencerki trwał już od dawna, a duży wpływ na pogorszenie relacji miał mieć fakt, że po urodzeniu dziecka Sebastian poczuł się odtrącony. Nie pomogła nawet terapia, na którą para zdecydowała się, by ratować rodzinę.
W odpowiedzi na nasz artykuł Maffashion potwierdziła, że nie jest już z Sebastianem. Podkreśliła, że z jej punktu widzenia sytuacja wyglądała inaczej.
Nie dystansowałam się od nikogo z dzieckiem, wręcz to był moment, w którym potrzebowałam, żeby ktoś był - oświadczyła. Dodała, że nie zamierza w przyszłości komentować rozstania z ojcem jej dziecka.
Fabijański, o którym zrobiło się głośno z powodu jego słynnego spotkania z Rafalalą, postanowił publicznie opowiedzieć o kulisach rozstania. Zrobił to w rozmowie z Pudelkiem. Podczas wywiadu aktor przyznał, że zdradził Julię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fabijański opowiedział też o pamiętnym spotkaniu z transwestytą Rafalalą. Opowiedział o narkotykach, które wcześniej zażył, a które po połączeniu z lekami, jakie przyjmuje, sprawiły, że przestał kontrolować sytuację. Podkreślił też, że "do niczego między nimi nie doszło". Po wywiadzie była partnerka aktora nie zabrała głosu. Nie skomentowała rewelacji Sebastiana, zareagowała jedynie na pytanie internauty, czy dałaby jeszcze szansę byłemu. Wkrótce okazało się, że Maff zablokowała swego byłego na Instagramie.
Dzień po ukazaniu się wywiadu Michała Dziedzica z Sebastianem Fabijańskim, kulisy rozstania komentowano w studio "Pytania na Śniadanie" TVP, z którą zawodowo jest również związany Fabijański. Prowadzący program nie kryli, że są pod wrażeniem rozmowy Pudelka z aktorem.
Chapeau bas za wywiad, bo dawno nie widziałem tak szczerej rozmowy w internecie. To był bardzo dobry wywiad - powiedział Olek Sikora.
Z kolei Małgorzata Tomaszewska jest pod wrażeniem tego, jak zachowują się byli partnerzy po rozstaniu.
Ten wywiad był bardzo ciekawy. I co mnie się podobało, to to, że bardzo dobrze, zarówno Julia, jak i Sebastian wypowiadają się na swój temat. I to jest piękne - optymistycznie podsumowała gospodyni śniadaniówki.
Też jesteście pod wrażeniem klasy Sebastiana i Maff?