Malik Montana od jakiegoś czasu pojawia się na Pudelku w kontekście domniemanego związku z Jessiką Mercedes i zażartego konfliktu z Mają Staśko. Naturalnie więc, gdy raper zasiadł do rozmowy o kobietach z Agnieszką Woźniak-Starak i Gabi Drzewiecką, trudno było ten fakt zignorować. Już na samym początku ponad godzinnego wywiadu dostajemy przedsmak poglądów kontrowersyjnego artysty. Na pytanie o korzystanie z filtrów w mediach społecznościowych przez płeć piękną, Malik przyznał, że najchętniej doprowadziłby do penalizacji tego zjawiska.
Zobacz: Jessica Mercedes i Malik Montana bawią się w najlepsze na imprezie domu handlowego (ZDJĘCIA)
Uważam, że to powinno być karane. Kobiety, które do tego stopnia edytują swoje zdjęcia, nie powinny mieć prawa korzystania z tych portali. (…) Mi się to nie podoba, bo naprawdę można się natknąć na coś, na co może nie chciałoby się natknąć. Wszystkie kobiety na tym Instagramie naprawdę ładnie wyglądają. Widziałem też, na czym te programy polegają. Czasami sobie dodają, czasami wyszczuplają talię. Jest to po prostu kłamstwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Woźniak-Starak i Drzewiecka nie mogły oczywiście pominąć wątku twórczości Malika i tego, w jaki sposób kobiety przedstawiane są w jego utworach. Jako przykład podano solidnie wulgarny utwór Na surfera. Dla wszystkich, którzy się czują urażeni jego słowami, raper ma jedną prostą radę.
Dla niektórych [to jest drażliwy temat]. Ja myślę, że te kobiety powinny się bardziej wyluzować po prostu.
Ja starałam się wyluzować, słuchając "Na surfera", ale to było obleśne, naprawdę - zaprotestowała w tej chwili Agnieszka.
Dla mnie nie jest obleśne i myślę, że są kobiety, dla których to nie jest obleśne. (…) Ja mimo wszystko, mimo że w sprośny sposób opowiadam o jakichś seksualnych rzeczach, to nie krzywdzę tym nikogo. Śmiem twierdzić, że znam dużo kobiet, którym się to podoba po prostu. (...) Ja naprawdę kocham kobiety.
Dziennikarki zauważyły tutaj, że faktycznie, biorąc pod uwagę popularność 365 Dni, nie powinno dziwić, że niektórym kobietom podoba się rap przyrównujący je do "s*k" i "szm*t".
Niech tak z ręką na serduszku te kobiety, które mają do mnie taki problem, się przyznają, czy im przeszkadza facet, który mówi, że je ciągnie za włosy i im do ucha szepcze - spuentował ten segment Malik.
Dobre kilka minut z rozmowy poświęcono na wątek Mai Staśko, która, choć oskarżała swego czasu Malika o bycie szowinistą, to nie miała większych oporów przed wzięciem udziału w organizowanym przez niego "mordobiciu" w ramach High League.
Co się wydarzyło? Pieniądze kręcą światem. (…) Każdy ma jakąś swoją cenę. To mogą być różne rzeczy. (…) Mi się po prostu wydaje, że ja się Mai Staśko podobam w jakiś sposób.
Chwilę później Montana sam poruszył temat ostatnich publikacji na jego temat wiążących go z Jessiką Mercedes. Raper zapewnia, że gdyby był w relacji, która by coś dla niego znaczyła, to publika by się o niej z pewnością nie dowiedziała. Tym samym plotki o kwitnącym uczuciu możemy chyba uznać za zdementowane.
Ostatnimi czasy były jakieś dziwne artykuły, że mnie łączyli z jakimiś celebrytkami. To, czy jakąś kobietę mam, z którą się spotykam… Rzeczy, które są bliskie mojemu sercu i wartościowe to o nich nie mówię, nie pokazuję. (…) Gdybym się z kimś spotykał, nie wiedzielibyście o tym na pewno.
I jak, poczuliście się przekonani, że Malik jest prawdziwym dżentelmenem?