Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|
aktualizacja

Mama Ginekolog odgraża się obserwatorom, którzy zwracają jej uwagę i wyznaje: "Nie znoszę kręcenia afer wokół mojej osoby"

319
Podziel się:

Mama Ginekolog nie ma ostatnio najlepszej passy. Dopiero co ucichła "afera kolejkowa", a influencerka już musi tłumaczyć się z kolejnej dramy, co doprowadziło ją do lekkiej furii. Celebrytka dała upust emocjom zżymając się na "aferzystki" w instagramowej relacji.

Mama Ginekolog odgraża się obserwatorom, którzy zwracają jej uwagę i wyznaje: "Nie znoszę kręcenia afer wokół mojej osoby"
Mama Ginekolog odgraża się "aferzystkom" (Instagram)

Nicole Sochacki-Wójcicka, znana jako Mama Ginekolog, wciąż może chwalić się zaszczytnym tytułem "królowej dram" ostatnich tygodni. Lekarka-celebrytka jakiś czas temu wywołała aferę na cały kraj, kiedy z dumą oznajmiła w mediach społecznościowych, że zdarza jej się przyjmować koleżanki i rodzinę poza kolejką. Sprawę dodatkowo skomplikował fakt, że działo się to w gabinecie prowadzonym w ramach umowy podpisanej z NFZ. Po niepozornym, jak wydawało się Nicole, wyznaniu, internet zapłonął. W sieci nie brakowało głosów krytyki w stronę 40-latki, a do akcji wkroczyli nawet przedstawiciele NFZ i WUM.

Mama Ginekolog zjeżdża ze stoku w niebezpieczny sposób?

Kiedy emocje po "aferze kolejkowej" nieco opadły, Mama Ginekolog dała internautom powód do wzniecenia kolejnej dramy. Tym razem poszło o nagrania, na których widać, jak Sochacki-Wójcicka zjeżdża ze stoku i pokazuje całą trasę. Działanie celebrytki błyskawicznie zostało określone przez internautów jako niebezpieczne. Influencerka próbowała już w sekcji komentarzy tłumaczyć się z opublikowanych filmów, ale eskalacja krytyki ze strony obserwatorów zmotywowała ją do pójścia o krok dalej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krytykował Mamę Ginekolog. Polityk o "setkach" podziękowań i telefonów

Mama Ginekolog skarży się na "nieznośne" obserwatorki, które zwracają jej uwagę

Podjudzona Mama Ginekolog zdecydowała się na upust targających nią emocji, publikując pogadankę w formie instagramowych relacji. Influencerka jest przekonana, że za nagłośnieniem kolejnego skandalu stoją "aferzystki", które po zablokowaniu wracają na jej media społecznościowe jak bumerang.

Zdenerwowałam się na maksa, ale muszę wam o tym powiedzieć. Nie znoszę już tych aferzystek i tego kręcenia afer wokół mojej osoby. Jest to absolutnie nie w porządku. Wiem, że są takie osoby, które z tego żyją. Czekają, żerują, czekają na te kliki, czekają na tą popularność. Jest to po prostu obrzydliwe. Naprawdę uważam, że powinniście się zastanowić nad sobą. To nie jest normalne, żeby nękać drugą osobę - grzmiała Nicole.

Walka z "aferzystkami". Mama Ginekolog apeluje do obserwatorek

Następnie jeszcze raz wytłumaczyła, o co właściwie poszło i stwierdziła, że nagrywając zjazd na stoku, nie wywołała niebezpiecznej sytuacji. Oburzona Mama Ginekolog rozprawiała o tym, że "nie gapiła się w telefon, tylko sobie go trzymała". Ponadto podkreśliła, że w przeszłości wielokrotnie jeździła bez kijków, na co zezwalał jej instruktor. Zaznaczyła, że będzie słuchać właśnie jego a nie jakiejś "baby z internetu".

Przepraszam, że się uniosłam, ale ludzie robią ze mnie jakiegoś potwora. Czepiają się rzeczy, które absolutnie nie mają sensu. Nakręcają innych, bo zazwyczaj ludzie nie mają pojęcia o tym. (...) Nie wiem, co jeszcze mam wam powiedzieć. Chciałabym, żeby te wszystkie aferzystki poszły z tego profilu. Dzisiaj jak Roger mnie widział taką zdenerwowaną i pytał, czemu jestem zdenerwowana, mówiłam, że jakieś kobiety w internecie czepiają się nieprawdy. On na to, weź ich zablokuj. Ja mówię, Rogerku, ja to robię, ale one wracają z fake kont. No naprawdę przestańcie. Znajdźcie sobie inne miejsce w internecie - apelowała lekarka-celebrytka.

Mama Ginekolog nie zamierza się poddawać. Będzie działać na przekór hejterom

Po częściowym opanowaniu emocji Mama Ginekolog zdecydowała się podzielić jeszcze głębokim przemyśleniem. Błyskotliwa influencerka oznajmiła, że wie, jaki jest cel obserwatorów, którzy śmią zwracać jej uwagę. Na końcu zagroziła, że nie da satysfakcji "aferzystkom" i mimo, że "nie chce jej się patrzeć na Instagram", to nigdy z niego nie zniknie.

Wiecie, jaki jest ich cel? Uch cel jest taki, żeby mnie zniechęcić do bycia tutaj. I im się to w pewnym sensie udaje. Na przykład dzisiaj mi się nie chce patrzeć na ten Instagram. Jestem po prostu wkurzona i myślę sobie, po co mi to. Potem mam z tyłu głowy, że to właśnie ich cel. One dokładnie takie odczucie chcą u mnie osiągnąć, żebym się poddała, zniknęła. To by było dla nich po prostu sukcesem. Ja nie pozwolę na to! - zapowiedziała podburzona i zdeterminowana.

Czy Mama Ginekolog pokona "aferzystki"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(319)
WYRÓŻNIONE
aferzystka
2 lata temu
Oby jak najwięcej "aferzystek" się znalazło <3 jak nie znosi afer to niech się zajmie hmm nie wiem pracą lekarza i ukończeniem stażu?
Kulka
2 lata temu
Czerpie korzyści i sama się udziela publicznie więc niech się nie dziwi że nie każdy będzie jej słodził.
ina
2 lata temu
ksiezniczko nikogo to nie interesi co ty lubisz
Kaa
2 lata temu
Ona tak na prawdę? Nie rozumie negatywnych stron swojego postępowania?
Aga
2 lata temu
Żal tych dzieci, które muszą patrzeć na zdenerwowana uzależniona od social medii matkę. Dzieciak teraz mówi o blokowaniu, ostatnio krzyczał, że liczy na milion lików, super wzorce matka im przekazuje.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (319)
anna
3 miesiące temu
bez kolejki, droga pani doktor, to może pani przyjmować w swoim prywatnym gabinecie, a nie na NFZ
Gosia
2 lata temu
Szacuje się, że w Polsce każdego dnia dochodzi do 200 gwałtów, zaledwie 10 proc. z nich zgłaszanych jest na policję Monzer M., ginekolog, został oskarżony o z­gwałcenie oraz doprowadzenie do innej czynności seksualnej wobec swoich pacjentek Na policję i do prokuratury w Zabrzu zgłosiło się 20 kobiet, 19 z nich przesłuchanych przez sąd otrzymało status pokrzywdzonej przez Monzera M. Policja apeluje o dalsze zgłaszanie się ofiar ginekologa
Nick
2 lata temu
Jak to na twarzy jest wypisane, ze ktoś ma problemy z głową.
Toja
2 lata temu
No z pewnością dlatego jest na socjalach żeby nie dać wygrać innym ? WTF dla pieniędzy tam jesteś i uwagi ludzi
Olik
2 lata temu
Jestes po prostu niesympatyczna. Irytujaca. I takich ludzi sie nie lubi.. Do tego zachowujesz sie niegodnie jako lekarz. Ot i tyle...
Kik
2 lata temu
Chciałaś,to masz
NIKITA
2 lata temu
Trzeba się jej zapytać co z tym profesorkiem co go tak promowała Wielgos ostatnio w radiu słyszałam że go sprawdzają pod kontem kotupcji i czegoś tam jeszcze
Marta
2 lata temu
Skończ już kobieto, wstydu oszczędź!
Marta
2 lata temu
Kończ już kobieto, wstydu oszczędź!!!!!!
Kinga
2 lata temu
Z tego żyje to nawet gdyby wiadra pomyj na nią wylewali to by i tak wróci bo kasa się musi zgadzać.
I co z tego
2 lata temu
To po go wstawia głupoty do neta? To już psychiczne się robi
Hako
2 lata temu
Ja to się dziwię że nie znalazł się jeszcze jakiś haker który poblokował by jej konta ....
Kat
2 lata temu
A mi się wydaje że ona ma jakąś chorobę psychiczną. Nie pisze tego złośliwie czy ubliżając jej tylko jej zachowanie już zaczyna być trochę jak paranoja. Jeszcze to że niby jej kilkuletni syn jej się pyta co się dzieje czemu płacze a ona mu tłumaczy że są fake konta na Instagramie że atakują ją że nawet jak zablokuje jedno to wraca inne – czy to jest normalne żeby o czymś takim rozmawiać z kilkuletnim dzieckiem? Myślę że tu jest potrzebna absolutna abstynencja od mediów społecznościowych a także głęboka terapia.
Ania
2 lata temu
Nie w porządku ale beka. Ale przyjmowanie znajomych i rodziny poza kolejka jest w porządku? Patologia po prostu
...
Następna strona