15 października obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Dziecka Utraconego, który ma na celu głównie okazanie wsparcia dla wszystkich rodziców, którzy doświadczyli straty dzieci, a także poszerzenie świadomości społecznej w tym temacie. Coraz częściej upamiętniają go również znane osobistości. W tym roku zrobiła to m.in. Aleksandra Żebrowska, która kilka lat temu zdradziła za pośrednictwem Instagrama, że straciła cztery ciąże. We wtorek celebrytka opublikowała poruszające nagranie ze szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mama Ginekolog upamiętniła Międzynarodowy Dzień Dziecka Utraconego
Kolejną celebrytką, która upamiętniła Międzynarodowy Dzień Dziecka Utraconego, jest Mama Ginekolog. Influencerka opowiedziała o swoich traumatycznych przeżyciach i podzieliła się archiwalnym zdjęciem, które zostało wykonane, gdy była w ciąży z synem Ernestem.
Trochę wstydziłam się tego, że mój ból nie jest już tym bólem sprzed kilku lat. Trochę się wstydziłam, a głównie jestem z siebie dumna. I czuję, że Ernest byłby z mamy dumny - napisała.
Wkrótce Mama Ginekolog rozwinęła swoją myśl, zaznaczając, że po kilku latach od ostatniego poronienia przeżywa Dzień Dziecka Utraconego w zupełnie inny sposób niż wcześniej.
Może część z was myśli, że ja tak bardzo przeżywam dzisiejszy dzień, który jest Dniem Dziecka Utraconego. Ja rzeczywiście straciłam Ernesta, urodziłam martwego synka, miałam jeszcze dwa poronienia. Nie chcę umniejszać temu dniu, ale po prostu muszę też powiedzieć coś motywacyjnego. Minęło tyle lat, że ja naprawdę już tego tak bardzo nie przeżywam. Więc jeżeli jesteście w tym momencie, w którym to tak bardzo przeżywacie, to totalnie was czuję, bo ja to przez wiele lat tak bardzo, bardzo przeżywałam. Wszystkie te wspomnienia były dla mnie bardzo trudne, natomiast w tym momencie trochę jest mi głupio, że tak mało wam o tym powiedziałam i wrzuciłam, ale byłam na tyle zajęta, że nie miałam czasu - tłumaczyła.
Teraz jest pierwszy rok, gdzie nie czułam takiej potrzeby, żeby zmontować wam rolkę, opowiedzieć wam o moich stratach, po prostu nie czuję takiej potrzeby. I to nie to, że ja bagatelizuję ten problem, bo ja się z tym problemem mierzę też codziennie w pracy, tylko dlatego, że ja już nie czuję takiej potrzeby, żeby dzielić się tym ze światem, że ja też to przeżyłam. Myślę, że jest tak dlatego, że jestem już na innym etapie w życiu i już tak dużo o tym nie myślę. (...) Totalnie szanuję dziewczyny, które przeżyły stratę (...) i chcą się tym dzielić, bo to jest naprawdę mega odwaga - podkreśliła Mama Ginekolog.
ZOBACZ TEŻ: Mama Ginekolog tłumaczy się z BIAŁEJ SUKIENKI na ślubie znajomych: "Niczym się nie wyróżniałam..."