W minioną środę zalana łzami Mama Ginekolog poinformowała instagramowych fanów, że nie udało jej się zdać egzaminu specjalizacyjnego. Influencerce promującej się na ekspertkę z dziedziny ginekologii do zaliczenia testu zabrakło podobno zaledwie jednego punktu, co oznacza, że odpowiedziała błędnie na ok. 50 pytań. Nicole Sochacki-Wójcicka mocno przeżyła porażkę. Jej zdaniem jest bowiem w znacznie gorszej sytuacji, niż inne osoby, które oblały egzaminu, bo jej porażkę śledzi "paręset tysięcy osób".
Przez ostatnie dni Mama Nie-Ginekolog próbowała usilnie tłumaczyć się z niezdanego egzaminu. Przyznała na przykład, że w zaliczeniu nie pomógłby jej nawet dodatkowy czas poświęcony na naukę - na teście pojawiło się bowiem wiele zagadnień, które uznała za niepotrzebne w jej zawodzie. Influencerka wpadła też na pomysł odwołania się od wyników egzaminu... Jej zachowanie spotkało się ze sporo krytyką ze strony internautów. Wielu uznało bowiem, że zamiast szukać kolejnych wymówek, powinna raczej porządnie przygotować się do egzaminu.
Zobacz: Prawdziwa ginekolog radzi Mamie NIE-Ginekolog, jak zdać egzamin: "Trzeba przysiąść do książek"
W końcu influencerka uznała, że najwyższy czas przestać rozpaczać i postanowiła odciąć się od codziennego zgiełku. W tym celu wraz z najbliższymi wybrała się na wakacje do Dubaju. Mama Ginekolog nie zapomniała rzecz jasna poinformować o wycieczce instagramowych obserwatorów, nagrywając dla nich relację prosto z lotniska.
Zobacz również: Mama Ginekolog tłumaczy się z NIEZDANEGO egzaminu: "NIE SĄ TO RZECZY POTRZEBNE w moim zawodzie"
Witajcie, my jeszcze jesteśmy na lotnisku. Także będziemy lecieli takim nocnym lotem do Dubaju. Trochę mieliśmy przygód, ale to może kiedyś, nie wiem, opiszę w książce albo coś, bo już myślałam, że nie uda się nasza wycieczka, natomiast, uda się - przekazała fanom, dodając: "To był naprawdę szalony dzień".
Niedługo później na InstaStories Sochacki-Wójcickiej pojawiły się pierwsze relacje z Dubaju. Influencerka zaprezentowała obserwatorom miejską panoramę, później zapozowała też do wakacyjnego zdjęcia z synem.
Jeszcze trzy tygodnie temu Mama Ginekolog w jednym z instagramowych postów rozpływała się nad Dubajem, przyznając, iż ma do tego miejsca "ogromny sentyment". Tuż przed wyjazdem podzieliła się natomiast z fanami inspirującym cytatem... Theodore'a Roosevelta.
Nie krytyk się liczy, nie człowiek, który wskazuje, jak potykają się silni albo co inni mogliby zrobić lepiej. Chwała należy się człowiekowi na arenie, którego twarz jest umazana błotem, potem i krwią, który dzielnie walczy, który wie, co to jest wielki entuzjazm, wielkie poświęcenie. Który ściera się w słusznych sprawach. Który w swych najlepszych chwilach poznał tryumf wielkiego wyczynu, a w najgorszych, gdy przegrywa, to przynajmniej przegrywa z odwagą, nie chcąc, aby jego miejsce było wśród chłodnych i nieśmiałych dusz, które nigdy nie poznały ani smaku zwycięstwa, ani smaku porażki - cytuje.
Zobaczcie, jak Mama Ginekolog odpoczywa w Dubaju po egzaminacyjnym stresie. Myślicie, że po powrocie przysiądzie do książek?
Zobacz również: Mama NIE-Ginekolog zdenerwowała się na MEM PUDELKA z samą sobą... Internauci krótko: "WEŹ, KOBIETO, ZEJDŹ NA ZIEMIĘ"
Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub? Posłuchajcie w najnowszym Pudelek Podcast!