Małżeństwo Marty i Michała Wiśniewskich było szeroko komentowane w mediach. Zarówno kiczowaty, "lodowy ślub" transmitowany przez TVN, jak i późniejszy rozwód. W międzyczasie pojawiły się dzieci, o których również było głośno za sprawą nietypowych imion, Fabienne i Xavier. Mandaryna w Dzień Dobry TVN zapewniła, że nie skrzywdziła ich dziwacznymi imionami. Według niej są charakterystyczne i przynajmniej nikt nie musi wymyślać im pseudonimów.
Moje dzieci nie cierpią z powodu imion - zapewnia. W tych czasach nie ma z tym problemu. Nie nazwałabym dziecka ani Omo, ani Ariel.
_
_
_
_
_
_
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.