Związek Marceli Leszczak i Miśka Koterskiego jest bardziej skomplikowany niż brazylijska telenowela. Rodzice 4-letniego Fryderyka Koterskiego mają na koncie liczne (rzekomo definitywne) rozstania i równie głośne powroty. Jeszcze kilka tygodni temu Misiek brylował na czerwonych dywanach wraz z dziewczyną Dagmarą Bryzek, a "dobroduszna" Leszczak w rozmowie z Pudelkiem radziła jej: "uciekaj dziewczyno!".
Bryzek najwyraźniej wzięła sobie słowa starszej koleżanki do serca i rozstała się z celebrytą. Mniej więcej w tym czasie Marcela i Misiek stwierdzili, że dadzą sobie kolejną szansę...
Para właśnie wybrała się na romantyczne wakacje do Turcji i oczywiście relacjonuje podróż za pośrednictwem Instagrama. Marcela pokazała, jak wraz z ukochanym zwiedza jeden z meczetów w Stambule, a przy okazją podzieliła się refleksją, że na jednej ze ścian świątyni znajduje się "ukryty" wizerunek diabła. Uśmiechnięci zakochani zrobili sobie też wspólną fotkę. Leszczak skomentowała ją, pisząc: "Love of my life" (miłość mojego życia), dość jasno dając do zrozumienia, jak obecnie wygląda jej status matrymonialny.
"Koterscy" zatrzymali się w pięciogwiazdkowym hotelu Istanbul Marriott Hotel Sisli, który dysponuje m.in: spa, centrum odnowy biologicznej, krytym basenem, sauną oraz centrum fitness. Za jedną noc w obiekcie trzeba zapłacić przynajmniej 900 złotych, a szczerze wątpimy, by para zdecydowała się na "najskromniejszy" pokój.
Marcela i Misiek nagrali też kilka stories z romantycznej kolacji. Celebryci dość tajemniczo zapowiedzieli, że podczas podróży do Turcji mają do zrealizowania ważny cel i nie przyjechali do Stambułu tylko na wakacje.
Domyślacie się o co może chodzić? W przypadku tej pary można spodziewać się wszystkiego...