Ostatnio w życiu Marceli Leszczak sporo się dzieje. Jakiś czas temu celebrytka ogłosiła, że jej związek małżeński z Michałem Koterskim stał się legalny również w Polsce. Nie był to jednak koniec sensacyjnych wiadomości, bo jakiś czas temu uraczyła również swoich obserwatorów historią złamanej ręki. Uraz okazał się na tyle groźny, że gwiazda została skierowana na operację.
Zobacz także: Marcela Leszczak pokazała, jak po zdjęciu gipsu prezentuje się jej ręka. Nie wygląda to najlepiej: "Trochę KRZYWO" (FOTO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcela Leszczak zdradza, czego najbardziej żałuje
Jak na prawdziwą pełnoetatową influencerkę przystało, ukochana Miśka Koterskiego jest niezwykle aktywna w social mediach. Marcela bardzo chętnie też wchodzi w interakcje z fanami. Ostatnio modelka postanowiła zdradzić na swoim InstaStory, czego najbardziej żałuje. Okazuje się, że przeszła jej koło nosa szansa na dostanie atrakcyjnego kontraktu w modelingu.
Jako 18-letnia dziewczyna wzięłam udział w ogólnopolskim konkursie "Supermodelka" w 2009 roku. Z ośmiu i pół tysiąca zgłoszeń zajęłam trzecie miejsce. Tym samym wygrałam kontrakt odpłatny, nie byle co. Kontrakt w Tajwanie. Miałam lecieć na 12 tygodni - zaczęła.
Niestety Marcela nie skorzystała z okazji, czego do dziś bardzo żałuje.
Nie poleciałam. W zasadzie, jakbym mogła sobie powiedzieć, czego żałuję w życiu, to tego, że nie poleciałam, bo bałam się. Miałam jakiejś swoje obawy, swoje lęki - zakończyła.
Myślicie, że Marcela mogła zrobić większą karierę w modelingu, dzięki temu kontraktowi?
Przypominamy: Marcela Leszczak ogłasza: "Teraz już jestem prawdziwą Panią Koterską". Pokazała dokumenty (FOTO)