W poniedziałek polski show biznes niespodziewanie stał się "bogatszy" o kolejny celebrycki konflikt. Chodzi oczywiście o starcie między Joanną Opozdą a Marcelą Leszczak. W zaledwie kilka godzin internetowa drama między paniami tak się rozwinęła, że został w nią wciągnięty sam ten, którego imienia nie wolno wymawiać...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcela Leszczak uderza w Joannę Opozdę. Poszło o napis na koszulce
Zaczęło się jednak od niewinnego napisu na koszulce. Marcela Leszczak postanowiła bowiem skomentować zdjęcia paparazzi, na których Joanna Opozda ma na sobie T-shirt z napisem "mama". Przy okazji ukochana Miśka Koterskiego zarzuciła aktorce słabość do ustawek.
Antkowi przelatuje życie między palcami, ale taka ustawka z paparazzi (...) jest po prostu słaba... (...) Dobry rodzic nie musi wciągać koszulki z napisem "mom" i udowadniać światu, że jest dobrym rodzicem - grzmiała była uczestniczka "Top Model".
Marcela Leszczak i Misiek Koterski chwalili się zdjęciami w bluzach dedykowanych ojcom i synom
Co jednak najciekawsze, przeglądając instagramowe profile Marceli oraz jej życiowego partnera, można natknąć się na fotografie, do których pozują w produktach marki zajmującą się sprzedażą... odzieży dedykowanej ojcom i synom.
Tata i Syn. DADSON. Dwaj rycerze zawsze gotowi walczyć z wszelkimi przeciwnościami losu. Jeśli jeden podupadnie na duchu, drugi go zawsze poniesie! Na zawsze razem, niezwyciężeni, nigdy się nie poddają! Czcigodny Mishulek i Wielmożny Fryl - pisze Misiek pod kadrem z przyodzianą w identyczną co on bluzę pociechą.
Marcela z kolei opublikowała u siebie zdjęcie w różowej wersji wdzianka, które otrzymała w ramach współpracy reklamowej.
Zobaczcie. Zapomniała już co reklamowała?