Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kubuś
Kubuś
|
aktualizacja

Marcelina Zawadzka gorzko o pierwszych dniach macierzyństwa. "Początek połogu nie był dla mnie łaskawy"

271
Podziel się:

9 października Marcelina Zawadzka po raz pierwszy została mamą. Wraz ze swoim narzeczonym Maxem są rodzicami dwumiesięcznego Leonidasa. Przy okazji serii Q&A na Instagramie celebrytka otworzyła się w temacie swojego samopoczucia i nie ukrywała tego, że początki macierzyństwa nie były dla niej łaskawe.

Marcelina Zawadzka gorzko o pierwszych dniach macierzyństwa. "Początek połogu nie był dla mnie łaskawy"
Marcelina Zawadzka o baby blues (AKPA, screen z Instagram, AKPA, screen z Instagram)

Marcelina Zawadzka 9 października przywitała na świecie swojego pierwszego syna. Kiedy poinformowała o tym dniu swoich fanów, dumna mama od razu zdradziła imię pociechy. Mimo tego, że Zawadzka i Max Gloeckner nie pokazują twarzy synka, Mały Leonidas obecny jest na Instagramie znanej mamy już od samych narodzin. Odkąd Marcelina została mamą, chętnie dzieli się swoimi spostrzeżeniami z zakresu macierzyństwa na Insta Story, założyła kanał na YouTube oraz publikuje różnego rodzaju posty. Przy okazji niedzielnej serii pytań i odpowiedzi, Marcelina, jak zwykle, postawiła na szczerość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Syn Marceliny Zawadzkiej będzie od małego uczony TRZECH JĘZYKÓW: "Mam nadzieję, że da radę"

Marcelina Zawadzka otwiera się na temat "baby blues"

Przy okazji Q&A, które Zawadzka zorganizowała w niedzielę, fanka pozwoliła sobie zadać pytanie dotyczące tego, czy gwiazda przechodziła tzw. baby blues. Marcelina nie owijała w bawełnę i bez lukru powiedziała o początkach połogu:

Początek połogu nie był dla mnie łaskawy. Zostaliśmy tydzień w szpitalu, który co prawda bardzo dobrze się nami zajmował i ogromnie za to dziękuję! Jednak to moje poczucie/samopoczucie było bardzo inne niż zawsze - zaczęła Marcelina.

Marcelina Zawadzka przyznała, że pierwsze chwile z dzieckiem były dla niej naprawdę trudne. Przyznała, że doświadczyła baby blues.

Stres po porodzie zakończonym CC, brak pokarmu na starcie, gdzie Leo przyjmował antybiotyki, spowodowało jakieś załamanie. Nie patrzyłam na to, co działo się wczoraj - że wydałam na świat cud! Myślałam tylko, jak mogę "go wykarmić". (...) Każda z nas jest ogromną siłaczką, wydając na świat dziecko, nieważne, jak! Każda! Ale czasami sytuacja plus huśtawki/ wahania nastroju, hormonów tak nas dopadają, że nie myślimy trzeźwo i tak pięknie wjeżdża baby blues... - podkreśla gwiazda.

Doceniacie szczerość celebrytki?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(271)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Filomena
2 miesiące temu
Proszę bardzo Leonidas, a śmieją się z Romea Marcina Hakiela.
o kurde
2 miesiące temu
Leonidas matko jedyna :D
Niki
2 miesiące temu
Nie rozumiem tej potrzeby dzielenia się ze społeczeństwem odkryć celebrytek na temat macierzyństwa , normalnie jakby życie na Marsie odkryły i konieczne trzeba oświecić ciemny lud, weźcie się ogarnijcie.
Katarzyna A.
2 miesiące temu
ale ma fajnego tego Maxa ;)
J K.
2 miesiące temu
Już lepszy Romeo niż Leonodas
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
xyz
2 miesiące temu
Nie mogę uwierzyć, że tym celebrytkom wydaje się, iż macierzyństwo to są sesje ciążowe, potem zdjęcia małych stópek i ogólnie sam lukier. A jeszcze bardziej śmieszy mnie jak taka Zawadzka czy inna Kubicka po 2-3 miesiącach wygłaszają jakieś prawdy objawione. Najmądrzejsi są rodzice niemowlaków. Niech zacznie się prawdziwe życie i sprawdzi się stara zasada, że "małe dziecko, mały kłopot..." itd.
Zwykła Polka
2 miesiące temu
A ja nigdy nie miałam baby bluesa ani innej cekebryckiej przypadłości. Owszem, bywałam niewyspana, zmęczona, przepracowana, zagoniona, ale nie aż tak jak nasze celebrytki. Ona wszystko przeżywają głębiej i to, co miliony kobiet przeżywa jako codzienność, u nich urasta do rangi czegoś niezwykłego, co przydarza się tylko wybranym 😏😏😏
Gość
2 miesiące temu
Połóg był trudny ale mimo to nie powstrzymał mamusi od wrzucania fotek na insta co godzinę....
Żaden koniec ...
2 miesiące temu
Bez przesady mleko w sklepie i do przodu nie każda kobieta może karmić proste 🤷
Bas
2 miesiące temu
jak ja bym chciała czasy bez socjal mediów,życie było takie piękne,a teraz wylewa się cała prywatność na prawo i lewo a paparazzi nie mają roboty ,a byli tacy źli a teraz ludzie sami sobie to robią za kasę
NAJNOWSZE KOMENTARZE (271)
Mich M.
2 miesiące temu
Hupoo99
Mich M.
2 miesiące temu
Hello. Euch
Mich M
2 miesiące temu
Hejka olo
Mich M.
2 miesiące temu
Olo
Mich M.
2 miesiące temu
Ooo
Mich M.
2 miesiące temu
Ooo
kubaWoj
2 miesiące temu
imie syna: VAT23 czy VATzero ?
reweKar
2 miesiące temu
"Marcelina, jak zwykle, postawiła na szczerość" - taaa, szkoda, że tak szczerze nie zeznawała o wyłudzaniu VAT.
Velka
2 miesiące temu
Taka piekna fajna kobieta a zgodzila sie dac imie takie brzydkie greckie Leonidas.Rozumiem ze partner zadecydowal
mak
2 miesiące temu
król sparty
Iza
2 miesiące temu
Beznadziejnie sztuczny uśmiech w reklamie pasty do zębów. W ogóle jakoś tak dziwnie układa zawsze ten język. No i znów CC...Czy ktoś jeszcze rodzi normalnie?
Sadus
2 miesiące temu
pieniądze oddaj
Adam D.
2 miesiące temu
Tysiące głupot w Wirtualnej Polsce i ani słowa o tym że komunizm w Polsce zabrał się właśnie za wolne wybory, skutkiem czego wybory prezydenckie , pierwszy raz od 35 lat się nie odbędą. No...ale po co o tym pisać. Nie ma co ludzi denerwować przed świętami.
Ela1956
2 miesiące temu
Normalnie matka roku
...
Następna strona