Od niedawna Marcelina Zawadzka znów jest zakochana. Krótko po zakończeniu relacji z Tomaszem Włodarczykiem, w życiu Miss Polonia 2011 pojawił się niemiecki biznesmen. 32-latka zdążyła już nawet pokazać Maxowi Gloecknerowi Warszawą i przedstawić go rodzicom. Do mediów społecznościowych trafiło także ostatnio ich pierwsze wspólne zdjęcie.
Zobacz: Wydekoltowana Marcelina Zawadzka PO RAZ PIERWSZY pozuje publicznie z nowym chłopakiem (FOTO)
W niedzielę Marcelina podzieliła się kolejnymi fotografiami z wydarzenia, na które w miniony weekend zabrała ukochanego. Apetyczne zdjęcia w zielonej sukience bez ramion postanowiła opatrzyć motywującym podpisem.
Tu i teraz to wszystko, co mamy. Mimo to spędzamy mnóstwo czasu, odtwarzając w pamięci przeszłość niczym kiepski film bez szczęśliwego zakończenia, albo wybiegając myślami w przyszłość, która budzi w nas strach. Życzę nam, aby nie umykało nam to, co dzieje się dziś, abyśmy dostrzegli teraźniejszość, bo przecież robi wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę. W tym tygodniu przykleję do telefonu kartkę ze słowem "teraz", aby przypominała mi, ze warto żyć każdą/tą chwilą - rozpisuje się była pracownica TVP pod zdjęciami, na których prezentuje obfity biust.
Jak można się domyślać pod postem Zawadzkiej nie zabrakło komplementów od miłośników jej dekoltu:
Wow; Boska; Petarda! - rozpisują się.
Część obserwatorów Marceliny nie zamierzała nawet ukrywać, że patrząc na opublikowane przez nią obrazki, nie bardzo interesuje ich treść wpisu, który popełniła:
Fajny tekst, ale twój wygląd fajniejszy; Po tych zdjęciach będę odtwarzać w pamięci co innego... - czytamy.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, gdy celebrytka raczy fanów "oświeconymi" wywodami:
Doceniacie jej zaangażowanie w treść publikowanych wpisów?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!