Końcówka lutego to okres obfitujący w ważne daty w życiu Marceliny Zawadzkiej. Dokładnie 12 miesięcy temu podczas pobytu w Tulum celebrytka poznała swoją najnowszą drugą połówkę - eksperta od magicznego bransoletek bioenergoterapeutycznych Maxa Gloecknera. Już w piątek będziemy także obchodzić okrągłą rocznicę głośno komentowanej "lekcji oddychania", w ramach której zapłakana Marcelina wyzwalała się z "traum, przeżyć i problemów", a tak ważne chwile zasługują przecież na odpowiednie upamiętnienie.
W tym właśnie celu Zawadzka oraz Gloeckner wybrali się z powrotem do Tulum, aby nasiąknąć nieco meksykańskim słońcem. Już pod koniec wyprawy zdecydowali się odwiedzić rezydencję Natalii Siwiec i Mariusza Raduszewskiego, którzy akurat serwowali ulubione burrito Marceliny - zapewne je sobie zwizualizowała. Niestety celebrytka nie zwizualizowała sobie siebie docierającej na lotnisko z kompletem dokumentów. Jak poinformowała w kolejnych nagraniach, tak zagadała się z Raduszewskim, że kompletnie zapomniała o fakcie, że portfel z paszportem położyła na dachu samochodu.
Gdy tylko celebrytka zorientowała się, do czego doszło, zawróciła na drodze i zaczęła szukać zguby wzdłuż szosy. Jedyną poszlaką były stare paragony rozwiane na piachu.
To znalazłam na podłodze teraz, szukając mojego portfela - komentuje Marcelina, pokazując garstkę białych świstków papieru. - Wiecie, co zrobiłam? Przed drogą, zanim pojechałam na lotnisko, położyłam swój portfel na dachu, zagadałam się z Mariuszem i ruszyliśmy. Minęło trochę czasu, jak się zorientowałam, że go nie mam.
Wracamy, żeby szukać dokumentów. Znajduję swoje rzeczy koło drogi. To się nie dzieje, jak w jakimś filmie. No więc nie lecę dzisiaj.
Koniec końców szczęście kolejny raz uśmiechnęło się do Marceliny. Istnieje szansa, że celebrytka kupiła portfel od byłego partnera Anny Skury, który całkiem niedawno promował galanterię przyciągającą pieniądze. Otóż portfel w sposób magiczny przyciągnął się z powrotem do właścicielki za sprawą serdecznych miejscowych. Na instagramowym profilu celebrytki pojawiła się rzecz jasna dokładna wideorelacja z chwili przekazania znaleziska.
Przypomnijmy: Partner Anny Skury zachwala portfel PRZYCIĄGAJĄCY PIENIĄDZE. Sekretem są "zasady Feng Shui"
Ta to jest dopiero w czepku urodzona?