Od kilku tygodni trwa zamieszanie wokół polityków PiS, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy zostali skazani prawomocnym wyrokiem za nadużycia, jakich dopuszczali się, będąc szefami CBA. Choć skazano ich na dwa lata pozbawienia wolności, z więzienia wyszli już po dwóch tygodniach dzięki aktowi łaski wydanemu przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Pomimo wygaszenia mandatów Wąsik i Kamiński nadal uważają się za posłów i w środę pojawili się przed Sejmem z zamiarem wejścia do środka. Otoczeni przez kolegów i koleżanki z PiS-u próbowali przedrzeć się przez kordon strażników ze Straży Marszałkowskiej. Doszło do przepychanek, a wszystko zarejestrowały kamery.
Sprawa zbulwersowała opinię publiczną i jest szeroko komentowana w mediach. Głos zabrała m.in. Dorota Wellman, która nie kryła oburzenia i stwierdziła, że "ma dosyć tego cyrku".
Marcin Bosak komentuje awanturę pod Sejmem
Teraz do grona komentujących dołączył Marcin Bosak, który także jest zdegustowany zachowaniem polityków. Aktor w ostrych słowach ocenił ich poczynania.
Żałosny cyrk (nie obrażając artystów cyrkowych) pod Sejmem. Jak nisko można upaść, aby tylko zyskać moment uwagi? Obrzydza mnie to. Żałosne. Smutne. Nie mówiąc już o braku klasy. Odejdźcie już i dajcie wprowadzać niezbędne reformy w tym państwie, które przez 8 lat rozmontowaliście na części - zaapelował na InstaStories.
Przypomnijmy, że byli posłowie Kamiński i Wąsik mogą wejść do Sejmu i zasiąść na galerii w roli obserwatorów. Gdyby wcześniej wystąpili o odpowiednią przepustkę, nie doszłoby do tych gorszących scen.
Panowie, jeżeli chcą być tutaj w Sejmie, mogą zgłosić się po przepustki do biura przepustek jako byli posłowie lub osoby odwiedzające Sejm i te przepustki otrzymają. Nie ma tu żadnej blokady i żadnych wątpliwości w tej sprawie - podkreślił w trakcie konferencji prasowej marszałek Szymon Hołownia.