Paulina Smaszcz wciąż nie daje o sobie zapomnieć. W poniedziałek "kobieta petarda" zamieściła na instagramowym profilu kolejny wpis, w którym poinformowała fanów, że właśnie wróciła z przesłuchania na komendzie. Wizyta celebrytki na policji miała związek z interwencją Macieja Kurzajewskiego, który posądził byłą żonę o wtargnięcie do jego domu - które wyjątkowo przeżyła ponoć jego schorowana mama. Smaszcz wspomina jednak całą sytuację nieco inaczej. Jak stwierdziła w zamieszczonym w sieci nagraniu, wraz z mamą Kurzajewskiego "rozmawiały sobie miło, życząc sobie zdrowia". Według Smaszcz kobieta w swoich zeznaniach miała potwierdzić jej wersję zdarzeń.
Paulina Smaszcz opowiedziała o przesłuchaniu na komendzie i zwróciła się do mediów
W najnowszym wpisie Paulina Smaszcz odniosła się również do niedawnych doniesień na temat rzekomo nie najlepszych relacji z synową Laurą. Celebrytka stanowczo zaprzeczyła wspomnianym plotkom, zapewniając o świetnych stosunkach zarówno z synami, jak i ukochaną najstarszego potomka. "Kobieta petarda" w dość ostrych słowach zwróciła się także do mediów, żaląc się na kłamstwa i "niszczenie" jej osoby.
Marcin Bosak broni Pauliny Smaszcz pod jej najnowszym wpisem
Pod postem Pauliny Smaszcz tradycyjnie zaroiło się od komentarzy internautów. Zdania użytkowników co do kolejnych wyznań "kobiety petardy" były dość podzielone. Niektórzy uważali, że celebrytka sama rozpoczęła całe medialne zamieszanie wokół siebie. Nie zabrakło także osób, które stanęły po stronie Smaszcz i zapewniły ją o swoim wsparciu. W gronie tym znalazł się na przykład Marcin Bosak.
Aktor postanowił zamieścić pod nowym wpisem Smaszcz obszerny komentarz, w którym otwarcie okazał jej wsparcie. Bosak nawiązał do słów celebrytki na temat mediów, krytykując je za "wyciąganie fragmentów zdań z kontekstu" oraz powoływanie się na "rzekomo istniejących" znajomych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Małgorzata Ohme po przyjacielsku radzi Paulinie Smaszcz: "Powinna na chwilę ZNIKNĄĆ"
To wyciąganie z kontekstu fragmentów zdań i tworzenie wokół nich krzywdzących historii jest okropne i niedopuszczalne. Podobnie jak powoływanie się na rzekomo istniejących "bliskich znajomych", którzy znają jakąś tajemnicę, która okazuje się fikcją stworzoną w celach sprzedażowych. A jednak jest to obecnie tak powszechne, a dla niektórych nawet oczywiste - napisał pod postem celebrytki Bosak.
W dalszej części swojego wpisu aktor nie ukrywał, że w obliczu ostatnich wydarzeń sympatyzuje z Pauliną Smaszcz. 43-latek zapewnił, iż współczuje "kobiecie petardzie" oraz wspiera jej działania.
Bardzo mi przykro, że tego doświadczasz. Bardzo Ci współczuję i wspieram w twojej odwadze mówienia o tym - dodał.
Warto zauważyć, że Bosak jest już kolejnym przedstawicielem polskiego show biznesu, który postanowił dołączyć do dyskusji na temat afery wokół Pauliny Smaszcz i "Kurzopków". Niedawno na ten temat wypowiedziała się na przykład Małgorzata Ohme, która stwierdziła, że "kobieta petarda" powinna na jakiś czas wycofać się z mediów.
Co ciekawe, Marcin Bosak gra w serialu "M jak miłość", gdzie wciela się w Kamila, który jest dobrym znajomym Kingi Zduńskiej (Katarzyny Cichopek).
Zobaczcie, jak Marcin Bosak wspiera Paulinę Smaszcz. Myślicie, że celebrytka będzie mu wdzięczna?