Nie jest tajemnicą, że epidemia koronawirusa poważnie dała się we znaki branży rozrywkowej. Ze względu na powszechną kwarantannę odwołano wiele imprez i wstrzymano pracę na planach filmowych. Czasowo zawieszono także nagrania popularnych programów rozrywkowych.
Wśród formatów, których realizacja została wstrzymana przez pandemię, znalazł się również Taniec z gwiazdami. W tej edycji swoich sił na tanecznym parkiecie próbowali m.in. Julia Wieniawa, Anna Karwan, Edyta Zając czy Mikołaj Jędruszczak. Na koniec drugiego odcinka show ogłoszono jednak, że program zostaje zawieszony aż do jesieni. Jednocześnie cała ekipa otrzymała zaproszenie do udziału w kolejnej odsłonie rywalizacji.
Zobacz również: "Taniec z Gwiazdami": triumf Julii Wieniawy, sztywny Mikołaj Jędruszczak, drapieżna Anna Karwan
Szybko okazało się, że powrót Tańca z Gwiazdami w niezmienionym składzie może okazać się sporym wyzwaniem. Większość dotychczasowych uczestników była bowiem przekonana, że przerwa w nagraniach potrwa zaledwie kilka tygodni, a nie aż do samej jesieni. Na niektórych rywalizujących we wrześniu czekają już inne zawodowe zobowiązania.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: "Taniec z Gwiazdami" wróci w niepełnym składzie? "Niektórym tancerzom wypadają wtedy Mistrzostwa Polski"
Wygląda na to, że jesienią na tanecznym parkiecie nie zobaczymy Marcina Bosaka. Jak donosi Fakt, aktor znany m.in. z M jak miłość już zdążył ogłosić swoją decyzję producentom TzG.
Ładnie podziękował stacji za udział w show - twierdzi informator dziennika.
Sam Bosak wciąż oficjalnie nie skomentował jednak jeszcze kulisów swojej rezygnacji z udziału w rywalizacji.
Nie mogę się na ten temat wypowiadać. Jestem związany kontraktem - tłumaczył Faktowi.
Będziecie tęsknić za jego tanecznymi popisami?