Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Marcin Daniec tłumaczy się z potężnej WPADKI w Opolu. Ujawnił zaskakującą treść SMS-a z przeprosinami: "Jestem trochę smutny"

161
Podziel się:

Tegoroczny festiwal w Opolu co prawda już za nami, ale emocje wciąż pozostają żywe. Marcin Daniec odniósł się do wpadki, którą zaliczył kilka dni temu na scenie. Ujawnił nawet treść wiadomości z przeprosinami, którą wysłał do jednego z muzyków.

Marcin Daniec tłumaczy się z potężnej WPADKI w Opolu. Ujawnił zaskakującą treść SMS-a z przeprosinami: "Jestem trochę smutny"
Marcin Daniec tłumaczy się ze wpadki w Opolu. Ujawnił treść SMS-a z przeprosinami (AKPA)

Tegoroczny festiwal w Opolu zdecydowanie budził emocje i mowa nie tylko o występach artystów na słynnej scenie. Dużo mówiło się też o samych prowadzących, którzy raz po raz zaliczali na antenie mniejsze bądź większe wpadki. Od kłopotliwej pomyłki nie ustrzegł się także Marcin Daniec, który musiał stawić czoła fali krytyki.

Marcin Daniec tłumaczy się z blamażu w Opolu. Ujawnił treść SMS-a

Do wpadki doszło w trakcie wręczenia SuperJedynki liderom formacji Oddział Zamknięty. Wówczas na scenie z ust Dańca padło nazwisko Krzysztofa Jaryczewskiego, jednak ten już od lat nie współpracuje z zespołem. Krzysztof Wałecki nie krył oburzenia i odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych, domagając się przeprosin.

Na próbie wszystko było ustalone... kto daje, kto odbiera itd. Niestety Pan Marcin Daniec pojawił się ze statuetką i z okrzykami w moją stronę używając kilkakrotnie nazwiska Jaryczewski. Nie wiem, dlaczego to zrobił, ale ja się cofnąłem i wskazałem na Wojtka, głośno informując Pana Dańca, kto ma tę statuetkę odebrać - wspominał. Do tej pory nie wiem, co się właściwie wydarzyło, czy to miał być taki dowcip? Czy jakaś fatalna pomyłka? W każdym razie nie lubię braku szacunku dla kogokolwiek, także dla siebie. Daniec jako prezenter powinien znać moje nazwisko, a jeśli nie znał, to powinien od razu zwrócić się do Wojtka Pogorzelskiego, a nie do mnie. Stało się inaczej. Wystartował, stawiając mnie w kłopotliwej sytuacji, której się nie spodziewałem. Wszystko to stało się na oczach publiczności i widzów w całej Polsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Marcin Daniec podczas Comedy Fest w Sopocie

Daniec zdecydował się odnieść do sprawy w rozmowie z portalem Pomponik. Jak twierdzi, w prowadzenie koncertu "włożył całe serce", ale błędnie zinterpretował notatki przekazane mu przez TVP.

Jestem trochę smutny, że po takiej ofensywie muzyka z "Oddziału Zamkniętego", nikt się ze mną nie skontaktował. Każdy widział, że włożyłem całe serce w prowadzenie Superjedynek w Opolu - ubolewał. Podczas długich i profesjonalnych przygotowań do koncertu SuperJedynek w Opolu otrzymałem profesjonalny scenariusz i materiały dotyczące działalności i osiągnięć poszczególnych zespołów. W notatkach o zespole często pojawiało się nazwisko Krzysztofa Jaryczewskiego, zatem sądziłem, że tego dnia wystąpi z panami.

Jednocześnie satyryk zapewnił, że już wysłał Wałeckiemu SMS-a z przeprosinami. Poznaliśmy nawet treść jego wiadomości do muzyka, która była mimo wszystko dość zaskakująca. Nie zabrakło bowiem drobnej złośliwości.

Jeśli obejrzy pan powtórkę bez emocji, dostrzeże szacunek i sympatię, z jaką traktowałem każdego wykonawcę! Serdecznie pana przepraszam za tę pomyłkę, ale na żywo nie widziałem panów od... 25 lat. Pozdrawiam, M. Daniec - przytoczono treść wiadomości.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(161)
WYRÓŻNIONE
ASA
4 miesiące temu
W mojej ocenie brak profesjonalizmu. Jak się bierze grube pieniądze za gadanie - to trzeba robić to dobrze .
Ina
4 miesiące temu
Wpadką to było pominięcie na liście gości Pani Frąckowiak.
Xxx
4 miesiące temu
Nie , nie jest śmieszny , był żenujący i ten sposób mówienia na którym jedzie cały czas też jest już bardziej żenujący niż śmieszny
True
4 miesiące temu
I takie było to Opole 61... Przebrzmiałe gwiazdy, niedoróbki, brak profesjonalizmu, afery. Do tego polityczne podteksty. Nie było tak jak dawniej i niestety znów dzieliło , nie lączyło.
Olo
4 miesiące temu
Pan Dania popełnił straszną gafę, obnażył swoją nieznajomość wokalistów na festiwalu, który prowadził. To była kompromitacja.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (161)
Ona
4 miesiące temu
Ja na Pana miejscu byłabym nie trochę, ale bardzo smutna . Proponuję zmienić "mentora" Tusku to zło i dlatego Karma Powróciła.
😡😡😡
4 miesiące temu
Beznadziejny jesteś człowieku ! Co ty masz za uszami, że tak plujesz na porządnych ludzi
Babcia
4 miesiące temu
Rząd Tuska zabrał emerytom po 870 zł i pewnie wspomoże takich typów. Niech że swoich dają ci posłowie, a nie biorą najbiedniejszym!
Bbb 25
4 miesiące temu
Czysty brak zainteresowania. Wystarczyło z ciekawości wejść na Wiki i przeczytać skład zespołu.
Hanka
4 miesiące temu
Kto wprowadził na sceny Danca, to jakaś masakra. Ten facet ani śmieszny, ani inteligentny. Treści durnowate, wymowa niedozrozumienia i tylko ta buta i przekonanie, że on oto gwiazda, główny satyryk kraju. Czas powiedzieć, że król jest nagi. Facet przykleił się do artystów, bo znalazł dla siebie łatwiejszy i mniej fatygujacy sposób na życie. Jak Bosak, ten też nigdy nie pracował, a teraz wielce udaje męża stanu. Pogonić obu, niech nie nadużywają Polaków.
AntyFan
4 miesiące temu
Pan Marcin Daniec nie nadaje się na prowadzącego. On jest Genialny na swoich występach jest legenda!
Maciulek
4 miesiące temu
Facet zejdź ze sceny bo.juz dawno śmieszny nie jesteś jeśli kiedykolwiek byłeś.
kaska
4 miesiące temu
daniec i Laskowik juz nie powinne wystepowac bo to juz stara zenada Opole niczym nie blysnelo
Zetek
4 miesiące temu
Spija śmietanę po Jarym to powinien przynajmniej zadedykować mu nagrodę. A tak z drugiej strony to strasznie fani Zenka się pienią w komentarzach:)
tyle
4 miesiące temu
Kabareciarze nie powinni prowadzić konferansjerki ;
WSTYD
4 miesiące temu
Dno kompletne i klapa......
głupio wyszło
4 miesiące temu
Przez ostatnie lato krytykowano festiwal, że ściąga tylko starocie, bo ci najlepsi nie chcieli brać udziału, a teraz przyszło nowe i nadal starocie. Ci co nie wystąpili nic nie stracili, a ci którzy wystąpili nie zyskali.
Katana
4 miesiące temu
jak od 45 lat powtarza gitarzysta OZ ; "nieważne co mówią, ważne że mówią"
...
4 miesiące temu
Datę płyty Bajmu chyba też podał 1990?
...
Następna strona