Przed kilkoma dniami z nieukrywaną radością przyjęliśmy wieści o tym, że Marcin Dubiel postanowił zrobić sobie przerwę od internetu. Biorąc pod uwagę jego dotychczasowy dorobek: prowokowanie wymiotów przed kamerami oraz ośmieszanie ubogich, afrykańskich dzieci - przerwa ta była wysoce wskazana. Niestety podobnie jak wcześniej Edyta Górniak, Dubiel również nie był w stanie wytrzymać w abstynencji dłużej niż tydzień i już w środę powrócił z nową dawką ciekawostek na temat prywatnego życia.
Przypomnijmy: Marcin Dubiel ZADRWIŁ z afrykańskiego dziecka: "Zobacz stary, SKOŚNY MURZYN". Teraz posypuje głowę popiołem
Marcin Dubiel poczuł się zobowiązany, aby poinformować fanów o tym, że właśnie rozstał się ze swoją dotychczasową partnerką - Lexy Chaplin. Romantyczną relację z popularną youtuberką przyrównał do popsutego auta, w które nie opłaca się już inwestować u mechanika. Słodko.
Przez ostatnie trzy miesiące byliśmy w związku. (...) Staraliśmy się walczyć o uczucie, które nas połączyło, ale ilość pracy, którą trzeba było włożyć w to, żeby naprawić ten samochód, przewyższyła jego wartość. Rozstajemy się w zgodzie i z ogromnym bólem, ale doszliśmy do wniosku, że tak będzie lepiej. Nie mogę Wam obiecać, że zobaczycie nas gdzieś razem, choć wierzę, że będziemy kiedyś przyjaciółmi. Może musi minąć trochę czasu, kto wie - czytamy pod serią przesłodzonych zdjęć Dubiela i Lexy.
Po kilku linijkach użalania się nad sobą nagle wpis robi się o wiele ciekawszy. Marcin sugeruje bowiem, że w jego rozstaniu z Lexy palce maczał sam Donatan (ten od Cleo). Producent muzyczny niedawno nawiązał z Chaplin współpracę i najwyraźniej zdołał skutecznie wyperswadować jej romanse z Dubielem. Dubiel zamieścił w opisie... emotikonkę donuta - co mogłoby wskazywać właśnie na menedżera Lexy.
Zbyt dużo osób angażowało się w nasz związek (brawo [emotka donuta], licznymi kłamstwami osiągnąłeś swój cel - karma do Ciebie wróci), zbyt dużo bliskich cały czas dawało jakieś rady. Sami popełniliśmy też szereg innych błędów i tak trzeba postąpić - pisze podłamany youtuber.
Dowiedzieliśmy się również, że związek Dubiela i Lexy trwał zaledwie trzy miesiące. Wydawałoby się więc, że raczej nie ma za czym płakać. Otóż nie! Zdaniem Marcina uczucie, które połączyło go z koleżanką z branży, było wyjątkowo "intensywne".
Lexy - dziękuję za cały ten czas. Nie ostatnie trzy miesiące, nie pół roku, ale całą naszą znajomość. Wiem, że miała wiele wzlotów i upadków, ale pewnie dzięki temu ta miłość była tak intensywna. Nie napiszę tu niczego, czego już wcześniej Ci nie powiedziałem. What's meant to be will always find It’s way. Zawsze będziesz dla mnie jedną z najważniejszych osób - zarzeka się idol młodzieży.
Zaskoczeni?