Losy Marcina Hakiela wciąż niezmiennie wzbudzają zainteresowanie mediów. W ostatnim czasie o tancerzu zdecydowanie najwięcej mówiło się w kontekście jego życia uczuciowego - niedawno były mąż Katarzyny Cichopek przedstawił bowiem światu nową sympatię. Niedługo po tym, jak Hakiel po raz pierwszy pochwalił się nową wybranką w sieci, para oficjalnie zadebiutowała razem na salonach. W piątek tancerz postanowił zabrać ukochaną na Galę Business Power, która tego wieczora odbyła się w jednym z warszawskich hoteli.
Marcin Hakiel o Katarzynie Cichopek. Zdradził, jak wyglądają ich relacje
Podczas piątkowego eventu Marcin Hakiel miał okazję udzielić wywiadu reporterce Pudelka, Simonie Stolickiej. Nasza wysłanniczka podczas rozmowy wspomniała o byłej żonie tancerza, Katarzynie Cichopek. Hakielowi zdarzało się już publicznie wypowiadać na temat eksmałżonki, celebryta regularnie mierzy się także z komentarzami dotyczącymi byłej partnerki na swoim instagramowym profilu. Reporterka Pudelka zapytała Hakiela, czy jest już zmęczony pytaniami internautów na temat Cichopek i jej obecnego partnera. Tancerz zaprzeczył, zapewniając, iż podobne wpisy nie są dla niego żadnym problemem. Zaznaczył również, że nie podpisał żadnego zakazu, który zabraniałby mu mówienia o byłej. Nasza reporterka postanowiła także zapytać Hakiela o jego relacje z Cichopek. Tancerz postawił sprawę jasno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie mamy żadnych relacji. Nawet ostatnio o dzieciach nie rozmawiamy. Właściwie w ogóle nie rozmawiamy, tylko piszemy czasem na WhatssApp, ale to jest dosłownie raz na miesiąc coś - zdradził Pudelkowi.
Odnosząc się do medialnych plotek, Marcin Hakiel w rozmowie z Pudelkiem zapewnił, że nie zdarzyło mu się otrzymać pozwu od byłej małżonki za wypowiedzi na jej temat. Tancerz zapowiedział jednak, iż w razie potrzeby chętnie spotka się z celebrytką na sali sądowej.
Jeszcze nic nie otrzymałem, moja pełnomocnik też nie. (...) Nie ma problemu, proszę mi wysyłać te pozwy. Ja z chęcią się spotkam w sądzie, porozmawiamy o argumentach, pokażemy może jakieś dowody, nie ma problemu, naprawdę. Ja jestem otwarty, nie mam nic do ukrycia - zapewnił.
Reporterka Pudelka zapytała także Marcina Hakiela, czy jego była żona próbowała się z nim skontaktować, by porozmawiać. Tancerz w odpowiedzi stwierdził jednak, iż obecnie między nimi nie ma już nic do wyjaśnienia.
Nie i w sumie nie mamy już o czym rozmawiać. Każdy wybrał swoje życie i niech sobie żyje - powiedział Pudelkowi.
Nasza reporterka w rozmowie poruszyła także temat Telewizji Polskiej, z którą niegdyś Hakiel miał okazję współpracować. Tancerz odniósł się również do pogłosek o powrocie do "Tańca z gwiazdami".
Zobaczcie, co jeszcze zdradził nam Marcin Hakiel.
Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
Zobacz również: Marcin Hakiel znów UDERZA w Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego! Mówi o kłamstwie i ZDRADZIE