Biorąc pod uwagę średnią długość trwania pełnych dramaturgii showbiznesowych rozwodów, Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel uwinęli się w sądzie nadzwyczaj sprawnie. Kilka dni temu ich małżeństwo przeszło do historii i oficjalnie mogą układać sobie życie na nowo.
O tym, że w życiu Marcina pojawiła się zapoznana w internecie kobieta, media informowały już przed paroma tygodniami. Coraz częściej na InstaStories tancerza można było też dostrzec dziewczynkę, która, jak przypuszczają użytkownicy sieci, jest córką owej tajemniczej sympatii. Cóż, najnowsze publikacje z profilu Hakiela z pewnością tych plotek nie uciszą. Wręcz przeciwnie, doleją jedynie oliwy do ognia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dowiadujemy się z Instagrama, niedziela upłynęła Marcinowi na wesołych harcach w koronach drzew. Obszerna relacja z wizyty w parku linowym uwzględnia kilka zdjęć pleców dwóch dziewczynek. Jedna z nich to niewątpliwie Helenka - córka Marcina i Kasi. Pozostaje więc pytanie, kim jest drugie dziecko.
Prawdopodobne rozwiązanie łamigłówki przychodzi już w kolejnym poście, na którym widzimy, jak Helenka jedzie "na barana" u taty, druga dziewczynka natomiast siedzi na ramionach odwróconej tyłem do kamery kobiety. Zdjęcie opatrzono podpisem: "To był dobry dzień".
Przypomnijmy: Marcin Hakiel spędza intensywny dzień z pociechą i jej koleżanką. Fanka podejrzliwie: "Czyżby CÓRKA NOWEJ PARTNERKI?" (FOTO)
Kolejne ze zdjęć podpisano natomiast inspirującym hasłem: "you will never walk alone" (ang. nigdy nie będziesz szedł sam). Przy nieco odważniejszej interpretacji można by stwierdzić, że Hakiel podchodzi do nowej relacji bardzo poważnie.
Będzie jeszcze z tej mąki chleb?