Gdy w 2022 roku media obiegła wieść o rozstaniu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela, opinia publiczna doznała prawdziwego szoku. Początkowo gwiazdorska para utrzymywała, że nie będzie publicznie rozprawiać na temat zakończenia małżeństwa, lecz obietnica nie znalazła swojego pokrycia w rzeczywistości. Wkrótce Marcin zawitał do programu "Miasto Kobiet" i zwierzył się Aleksandrze Kwaśniewskiej, po raz pierwszy sugerując, że Katarzyna dopuściła się zdrady.
Myślę, że do końca chciałem to naprawić. Ale przyszedł taki moment, kiedy zrozumiałem, że ten okręt, z którym spędziłem 17 lat, on już od dłuższego czasu płynął pod inną banderą. (...) Nie chciałbym prać brudów, chyba najtrudniejszy moment był taki, że moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła o więcej wolności, przestrzeni. Ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię - wyznał w kwietniu ubiegłego roku Hakiel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Hakiel zaskakuje osobistymi wyznaniami podczas instagramowego Q&A
Gdy głośny wywiad został wyemitowany, Marcin Hakiel coraz swobodniej wypowiadał się na temat rozstania z Katarzyną Cichopek. Swego czasu obwieścił nawet w instagramowej dyskusji, że "lepiej, żeby prawda nie ujrzała światła dziennego". Temat ucichł na kilka miesięcy, lecz powrócił jak bumerang, gdy tancerz zorganizował w mediach społecznościowych Q&A.
Marcin Hakiel został zapytany, jak dowiedział się o zdradzie. Szczera odpowiedź tancerza
Odpowiadając na pytania fanów, Marcin Hakiel wyjawił m.in., że rozstał się z Dominiką, bo "od jakiegoś czasu im się nie układało". Zaskoczył również wyznaniem, że proponował spotkanie Maciejowi Kurzajewskiemu, lecz jego pomysł nie spotkał się z entuzjazmem obecnego partnera Katarzyny Cichopek. Sporo szumu wywoła z pewnością odpowiedź tancerza na pytanie o niewierność. Celebryta przyznał, że złapał byłą żonę na gorącym uczynku, dzięki pomocy... detektywów.
Jakim wyznaniem zaskoczy nas jeszcze Marcin?