Trwa ładowanie...
Przejdź na
Mikey
|

Marcin Hakiel zdradza, jak jego dzieci zareagowały na rozwód: "Pytały mnie, czy to już jest na zawsze"

177
Podziel się:

Marcin Hakiel w najnowszym wywiadzie dla "Wprost" otworzył się na temat rozwodu z Katarzyną Cichopek i opowiedział jak całą tą sytuację przeżyły ich dzieci.

Marcin Hakiel zdradza, jak jego dzieci zareagowały na rozwód: "Pytały mnie, czy to już jest na zawsze"
Marcin Hakiel zdradza jak jego dzieci zareagowały na rozwód z Katarzyną Cichopek: "Dzieci pytały mnie, czy to już jest na zawsze" (AKPA, Instagram)

Marcin Hakiel po głośnym rozwodzie z Katarzyną Cichopek zaczął układać swoje życie na nowo u boku tajemniczej Dominiki. Para chętnie pozuje do wspólnych zdjęć, którymi Marcin chwali się na Instagramie. Ostatnio długi weekend majowy spędzili wspólnie ze swoimi pociechami.

Marcin Hakiel w najnowszym wywiadzie dla "Wprost" otworzył się na temat rozwodu z Katarzyną Cichopek i tym jak na niego to wszystko wpłynęło. Powiedział, że terapia bardzo mu pomogła, przez co mógł się pogodzić z daną sytuacją i zacząć myśleć o sobie.

Były momenty, że było trudno, wtedy starałem się wychodzić, spotykać z przyjaciółmi – to była moja siła. Stwierdziłem, że trzeba żyć dalej wbrew temu, co się dzieje, mimo tych wszystkich rzeczy, które się przydarzyły, aż doszedłem do momentu, że rano, patrząc w lustro, zacząłem się sam do siebie uśmiechać - wyjawił Marcin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Kurzopki" modernizują dom! Nie zamieszkają w nim sami

Tancerz dodał, że "wbrew temu, co kreują media społecznościowe, nie zawsze jest hiper super" i zdarza mu się miewać gorsze momenty.

Marcin Hakiel zdradza, jak jego dzieci zareagowały na rozwód

Marcin Hakiel w wywiadzie dla "Wprost" zdradził także, jak tą całą sytuację przeżyły jego dzieci. Powiedział, że nie ukrywał swoich emocji przed dziećmi i starał się z nimi o wszystkim rozmawiać.

Ja się przed nimi nie ukrywałem, one widziały moje gorsze momenty i nawet mnie pytały: Tata, czy wszystko ok? Rozmawiałem wtedy z nimi: Jest ok, ale wiecie… wiele nam się zmieniło. One też miały trudniejszy czas i dużo pytań – i też z nimi o tym rozmawiałem. Trzeba rozmawiać. Mówienie, że wszystko gra i zakładanie sztucznego uśmiechu nie jest dobre – dzieci powinny wiedzieć, że rodzic coś przeżywa. Nie ma co ich jakoś specjalnie angażować w sprawy rozwodowe, ale trzeba pamiętać, że one też to przeżywają. Jak mieliśmy rozprawę, one o niej wiedziały, czekały, czy wszystko będzie ok - powiedział były mąż Cichopek.

Marcin dodał również, że jego dzieci "bardzo przeżyły to zamieszanie rozwodowe", a prasa i media tylko to pogłębiały.

Był moment, że dzieci miały trudniej i było to widoczne w ich zachowaniu. […] Mieliśmy opiekę: dzieci chodziły do specjalistów, rozmawiały o sytuacji – czasem łatwiej porozmawiać o trudnych emocjach z kimś obcym. Szkoła, psycholodzy szkolni bardzo nam pomagali, korzystaliśmy też z pomocy z zewnątrz. Oni potrzebowali to przegadać. A im bardziej to cichło, tym było prościej - wyjawił tancerz.

Nie obyło się też bez trudnych pytań.

Po rozstaniu dzieci pytały mnie, czy to już jest na zawsze. Ważne jest, żeby wtedy też z dziećmi rozmawiać, mówić: To jest wspólna decyzja rodziców, wy jesteście dla nas najważniejsi i będziemy teraz osobno robić tak, żebyście byli jak najszczęśliwsi. Mamy opiekę naprzemienną, ale są momenty, że dzieci potrzebują trochę więcej jednego czy drugiego rodzica i podchodzimy do tego dorośle, nie ma z tym problemu. Jeśli dziecko w tygodniu jednego rodzica chce wpaść do drugiego, bo czegoś potrzebuje, chce spędzić trochę czasu z nim, idziemy sobie wtedy na rękę. Myślę, że to jest bardzo istotne, bo dzieci też mają swoje przeżycia, swoje potrzeby i czasem potrzebują coś przegadać czy po prostu przytulić się do tego drugiego rodzica. To jest naturalne - powiedział Marcin.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(177)
WYRÓŻNIONE
Isa
2 lata temu
Dojrzale i fajnie się wypowiada.
Daisy
2 lata temu
Ja jestem córką takiego człowieka, który "miał prawo do szczęścia". To jest taki okropny ból, że nie jestem w stanie wyrazić tego słowami. Lat miałam 13, kiedy tato wyegzekwował swoje "prawo do szczęścia". Symptomy zaburzenia osobowości typu borderline zaczęły pojawiać się około 16 roku życia. Zmagam się z tym diabelstwem od 10 lat, nie umiem zbudować żadnego związku z drugim człowiekiem, bo jestem tak pokrzywiona. Dzięki, tato. Miałeś prawo do szczęścia. Mnie je odebrałeś.
Olko
2 lata temu
Jakie to po bożemu p. Katarzynko
Ona
2 lata temu
Marcin, nie komentuj. Nie mow, ze dzieci byly u specjalisty, bo hieny takie jak pudel i inne beda to roztrząsać, tak samo koledzy dzieci ze szkoł. Juz raz powiedziałeś jak bylo, starczy. Oszczędźcie dzieciaki. Stalo się, nie odstanie się. Mowi sie trudno. Lepiej tak, niz zyc dalej razem w nieszczęśliwym związku.
Kasia
2 lata temu
Na ile artykułów podzielicie jeden wywiad ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (177)
Gujana
rok temu
Nie dziwię się, dzieciom runął dotąd bezpieczny świat. Zwłaszcza że matka wiecznie udawała szczęśliwe życie. A później porzuciła rodzinę.
lola
2 lata temu
Ten facet potwierdza swoim zachowaniem, że Kaska miała z nim mega ciężko. Alkoholik niepijący - całe życie jest alkoholikiem, a to horoba psychiczna, którą trzeba leczyć. On ją całe życie bedzie dręczył. Niby wszystko "dla dzieci", ale taka fasada, po co o nich mowi, znowu dziecii beda miały cięzko. Facet bez mózgu. Wziął sobie nastepna, która ogarnie mu codzienność jak Kaska. Z Kaska na sciankach zawsze mial krzywy usmiech, zawsze nie w humorze i z fochem, a teraz normalnie gwiazda sezonu, bo hajs od Kaski nie leci. Wtedy stronił od prasy, teraz udziela wywiadow. Gdyby nie Kaska to bylby zwyklym żulem, bez hajsu, na zmywaku w Uk. Porownajcie sobie foty, poczytajcie artykuly. Dla mnie ten facet to dno i Kaska dobrze zrobila, zmarnowałaby sobie życie. Chyba wszyscy zapomnieli, że oni już lata temu chcieli się rozwodzić, ale trzymal ich razem kredyt we frankach. I gdyby nie małżenstwo to by sie rozstali - tak mówiła. Tam od dawna było źle.
gosc
2 lata temu
Dziwne,że wszyscy uielbiają telewizyjną swiętojebliwą parę, łącznie telewizją narodową, a dzieci nie śą wazne wywiady ojca zaraz są komentowane bo mamusia jest szczęśliwa, a tatus nie musi być szczsęśliwy i jeszcze udziela wywiadu
GOŚĆ
2 lata temu
Cały czas ktoś go utrzymywał,ale koniec.Do roboty weź się ogarnij i nie rób z siebie pośmiewiska.Dzięki dzieciom masz apartament,który w całości spłaciła Cichopek.Ale musisz go utrzymać,nikt za ciebie nie będzie płacić.
Znajoma
2 lata temu
Pudelek znowu pojawia się cenzura.Mój prawdziwy komentarz nie został wyświetlony.Nie wyświetlanie prawdziwe komentarze,alb szybko wycofujecie.
Josi
2 lata temu
Dzieci zawsze najbardziej cierpia taka mamusia fruwa jak golebica i uzywa a dzieci cierpia ale karma wraca predzej czy pozniej!!😐
Taaa
2 lata temu
Zaraz jak Petrada wyskoczy, że go dzieci prosiły o to 🙈
Ona
2 lata temu
Hakiel, ale po co to robisz? Masz coś z głową nie Hallo? Uszanuj czyjś wybór i wolę. Nie jesteś pępkiem świata. Dzieciom robisz krzywdę, a to już stawia cię w złym świetle
Rurek
2 lata temu
Chyba mu dużo zapłacili skoro mówi o emocjach dzieci .Wszyscy już wiedzą .Ja bym nie chciała by wszyscy w Polsce czytali co się u mnie w domu dzieje.Co się ze mną dzieje.Tatuś roku.Kaśka zrób coś z tym powinien mieć zakaz wypowiadania się o waszych sprawach rodzinnych tym bardziej o dzieciach. Przekracza chyba już granicę.Broń dzieci.
Agata
2 lata temu
Ciekawe kto z takim zapałem broni wiarołomnej Jerozolimskiej? Rodzinka czy ten picuś glancus Kurzaj?
kilo
2 lata temu
jaki on żałosny , tych jego wynurzeń słuchać nie mozna,tak chroni sie dzieci opowiadać ich emocje w mediach
Mmm
2 lata temu
Ona ma czas na pracę? Kiedy? Z czego on żyje?
Inna
2 lata temu
Może jak ktoś wie coś o Hakielu w trakcie trwania małżeństwa niech też poleci opowiedzieć swoją prawdę! To już sprawa wszystkich Polaków jest - Hakiel o to zadbał
Anka
2 lata temu
Kłapanie dziobem, przebieranki, siłka, sesje, ig, wycieczki, foteczki, zakupy - tydzień mija, a tu rachunek za apartament spłacony przez zaradną żonę, trzeba zapłacić 🤷‍♀️ I Macinek leci na wywiad do Wprost - bo jego rozwód to sprawa krajowa
...
Następna strona