Marcin Najman zaliczył ostatnio spektakularny koniec sportowej kariery. Podczas walki na Fame MMA wbrew zasadom znokautował Don Kasjo, a później go kopnął, wskutek czego został zdyskwalifikowany. Gdyby tego było mało, chwilę później trener Najmana zaatakował Kasjusza. Komentatorzy zgodnie stwierdzili, że zachowanie pięściarza oraz jego "opiekuna" było żałosne i niehonorowe.
Można było się pożegnać z oktagonem inaczej, ale Marcin Najman postanowił zrobić to w najgorszym stylu, jaki można sobie wyobrazić. Nie dajcie się przekonać, że Pana Najmana poniosły nerwy. Pięściarz nie sprowadza do parteru w walce bokserskiej jeżeli nie ma tego w planach - napisano na oficjalnym profilu Fame MMA.
Przypomnijmy, że osławiony Najman jeszcze niedawno pomagał w karierze sportowej 16-letniemu Allanowi Krupie. Syn Edyty Górniak marzył o udziale w Fame MMA i chciał by "przyjaciel rodziny" pomógł mu przygotować się do walk. We wrześniu na profilu Najmana i Krupy pojawiły się fotki z wspólnego wyjazdu w góry.
Pragnę uściślić pojawiające się informacje o debiucie Allana Krupy w Fame MMA. Był chłopak ze mną i Andrzejem Gołotą na obozie kondycyjnym w Zakopanem i dzielnie sobie radził. Odbył też kilka treningów pod okiem Damiana Herczyka. Chce zadebiutować w MMA, ale w związku z tym, że ma 16 lat, potrzebuje zgody Mamy, a takowej nie uzyskał. Ja również nie wydałbym zgody na toczenie walk swojemu dziecku, po tym jak widzę skutki uprawiania tego sportu u siebie oraz innych bokserów i zawodników MMA - pisał Najman na Facebooku.
Jeżeli skończy 18 lat, będzie decydował sam. Do dyspozycji ma najlepszego trenera MMA w Polsce, Damiana Herczyka. Więc jeżeli się zdecyduje, będzie przygotowany i gotowy - dodał pięściarz.
Zobacz też: Fame MMA: Don Kasjo apeluje do Najmana: "Niech idzie kościoła chronić, ŚMIEĆ Z JASNEJ GÓRY"
Edyta Górniak dość jasno zakomunikowała, co sądzi o nowej "pasji" Allanka i jego zakusach, by walczyć w oktagonie.
Powiedziałam mu, że dopóki żyję, to nie. Może jak skończy 18 lat i będzie chciał odpowiadać za to, że ma coś złamane. Nie wyobrażam sobie patrzeć, jak on się z kimś bije, bo to jest agresja - mówiła w rozmowie Faktem.
Myślicie, że po skandalu na Fame MMA relacje Najmana z Górniak i jej synem się zmienią?