Szymon Hołownia od kilku dni jest na ustach całej Polski. Przypomnijmy, że w poniedziałek odbyło się pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji, podczas którego lider Polski 2050 został wybrany na nowego marszałka. Tuż po objęciu funkcji Hołownia wygłosił przemówienie, w którym zapowiedział szereg zmian w Sejmie, zdążył już także poprowadzić obrady Sejmu, a w czwartek wygłosił swoje pierwsze orędzie. Debiut byłego prowadzącego "Mam talent" w roli drugiej osoby w państwie niewątpliwie jest szeroko komentowany zarówno przez media, jak i internautów. Choć nie wszystkim spodobał się wybór Hołowni na marszałka Sejmu, wielu komentatorów uważa, że ten w nowej roli radzi sobie zaskakująco dobrze.
Uwagę Polaków wyraźnie zwróciło też opanowanie, jakim prezenter wykazał się podczas pierwszych obrad Sejmu - cięte riposty, którymi marszałek sprawnie posługiwał się w dyskusjach z politykami Prawa i Sprawiedliwości, uczyniły już nawet z niego bohatera memów.
Zobacz również: Tak Szymon Hołownia wyglądał na początku kariery. Prowadził talk-show w TVP i bywał na okładkach: "Grafik musiał mną GARDZIĆ" (FOTO)
Marcin Prokop o Szymonie Hołowni. Pokazał archiwalne zdjęcie
Choć Hołownia już jakiś czas temu porzucił medialną karierę na rzecz polityki, jego telewizyjna przeszłość w najbliższym czasie nie zostanie raczej zapomniana. Przypomnijmy, że wybór byłego prezentera na marszałka Sejmu zdążył już skomentować Marcin Prokop, który przez lata współprowadził z nim "Mam talent". Kilka dni temu prezenter w swoim stylu zażartował z kolegi w "Dzień Dobry TVN", w piątek postanowił zaś wspomnieć o Hołowni na Instagramie.
Tego dnia Prokop podzielił się z obserwatorami dość zaskakującym, archiwalnym zdjęciem. Na wspomnianym ujęciu można było zobaczyć, jak ubrany w strój do nurkowania prezenter klęczy na drewnianym pomoście, zaś Hołownia siedzi na jego plecach w białym szlafroku. Do kadru Prokop dołączył żartobliwy podpis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
I wtedy pojawia się on, cały na biało. Marszałek na swym rumaku - napisał pod wspólnym zdjęciem.
Opublikowane przez Prokopa ujęcie wyraźnie rozbawiło wielu jego obserwatorów. Wielu internautów w komentarzach chwaliło poczucie humoru prezentera, a niektórzy żartowali nawet, że ten powinien zostać... wicemarszałkiem.
Teraz to każdy chciałby mieć zdjęcie z Panem Szymonem - napisał Łukasz Jemioł.
Prokop na wicemarszałka; Fajni faceci, dobrze, że macie dystans i wzajemny szacunek do siebie; Uwielbiam obu, marszałka i rumaka; Marszałek na swojej Kasztance; Panowie... padłam - pisali internauci.
Panie Marcinie, wciąż jest wolne miejsce na fotel wicemarszałka... Prowadzicie już może rozmowy, by Pan to stanowisko objął. Z tak szlachetnej partii - napisała jedna z użytkowniczek.
Nie miałbym tyle anielskiej cierpliwości, co Szymon, do tych sejmowych krzykaczy, wypadających przy nim jak osiedlowe żuliki spod budki z piwem. Sorry @borysbudka, no pun intended - odpowiedział Prokop.
Marcinie, zaraz będziesz miał telefon od marszałka, żeby natychmiast to usunąć - żartował inny internauta.
Na szczęście marszałek ma poczucie humoru, sprawdzone info - zapewnił Prokop.
Niestety nie wszystkim przypadł do gustu żart Prokopa. Niektórzy komentujący byli zdania, że z racji pełnionej obecnie przez Hołownię funkcji, zamieszczone przez Prokopa zdjęcie jest nieco nie na miejscu. Jedna z internautek wytknęła Prokopowi, że ten już po raz kolejny drwi z kolegi i posądziła go nawet o zazdrość. Prezenter i tym razem postanowił odpowiedzieć.
Z całym szacunkiem do Pana, bo bardzo lubię Pana oglądać, ale odnoszę wrażenie, że odkąd pan Szymon Hołownia został marszałkiem, to każdy próbuje mu dokuczyć i go ośmieszyć. To zdj uważam, że jest średnio na miejscu teraz, już któryś raz z kolei robi pan sobie żarty z kolegi, co można by odebrać troch jak zazdrość... - stwierdziła pewna użytkowniczka.
A pomyślała pani kiedyś, że na świecie ą ludzie, w tym Szymon, którzy mają poczucie humoru? Co więcej, również na swój temat? I nie boją się, że żarty odbiorą im powagę? I że można żartować z kimś, a nie z kogoś? Pozdrawiając, życzę zluzowania gumki we włosach - odpowiedział na zarzut prezenter.
Zobaczcie post Marcina Prokopa.