Przygotowania do sylwestrowej nocy idą pełną parą. Jedni spędzą ten czas na imprezach czy domówkach, inni wyjadą na koncerty organizowane przez telewizyjne stacje, a pozostali zostaną w domowym zaciszu.
W ostatnim wydaniu "Dzień dobry TVN" na kanapie zasiedli Dorota Wellman i Marcin Prokop. Prowadzący podzielili się radami niezbędnymi na przetrwanie sylwestra. Nie obyło się bez politycznego żartu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Pokop zażartował z Krzysztofa Bosaka
Jednym z tematów, jakie poruszono, było przygotowanie się na całą noc tańca. Marcin Prokop stwierdził, że tutaj wystarczy być w pełni zdrowym i przede wszystkim młodym.
Żeby przetańczyć cała noc w Sylwestra, to najlepiej mieć 20 lat i wszystko zdrowe - stwierdził Marcin Prokop.
Dorota Wellman szybko dorzuciła swoją uwagę.
Lub tańczyć na bosaka - dodała.
Nagle w zdanie wciął się jej Marcin Prokop. Nawiązał do ostatniej afery z udziałem Grzegorza Brauna. Polityk z pomocą gaśnicy zgasił w Sejmie Chanukę.
Może bez Bosaka. Niech on sobie tańczy ze swoimi kolegami z gaśnicami - wypalił Prokop.
Prowadząca próbowała odsunąć tematy polityczne na bok.
Ty wszystkie skojarzenia masz tylko z polityką - stwierdziła.
Prokop przyznał, że to po prostu kwestia tego, że jego kolega jest Marszałkiem.
Już tak mi się porobiło, odkąd kolega poszedł do polityki, nie mogę się powstrzymać. Będąc poważnym lub niepoważnym, jeśli państwo chcieliby rzucić się w tan sylwestrowej nocy, to dobrze jest się wcześniej przygotować - podkreślił.
Wyszło zabawnie?