Marcjanna Lelek już jako mała dziewczynka dała się poznać widzom "M jak miłość". Aktorka wcieliła się bowiem w rolę Natalki w słynnej operze mydlanej. Teraz gwiazda "Emki" studiuje w łódzkiej Szkole Filmowej i to właśnie po tej stronie kamery ma zamiar pozostać w przyszłości. Niedawno głośno było również o jej"coming oucie". Marcjanna pozostaje aktywna w swoich mediach społecznościowych i to właśnie na Instagramie wyjawiła, że zakochała się w dziewczynie.
ZOBACZ: Marcjanna Lelek z "M jak miłość" dokonała coming outu! "ZAKOCHAŁAM SIĘ W DZIEWCZYNIE" (FOTO)
Marcjanna Lelek dokonała "coming outu"
Pół roku temu zakochałam się w dziewczynie. Dotychczas spotykałam się tylko z chłopcami, ale w sumie zawsze spodziewałam się, że to może mi się przydarzyć, no i w końcu spotkałam dziewczynę tak zachwycającą, że mnie trafiło i trzyma - pisała na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcjanna Lelek ujawnia, czy kiedyś wróci do "M jak miłość"
Od tego momentu Lelek co jakiś czas zabiera głos w sprawach istotnych dla środowiska LGBT. Tym razem postanowiła wrócić pamięcią do "M jak miłość" i odpowiedzieć na nurtujące fanów pytanie, czy kiedyś ma zamiar jeszcze pojawić się w serialu. Okazuje się, że jej przygoda z Grabiną zakończyła się na dobre.
A więc minęło kilka lat, a wciąż regularnie dostaję wiadomości z pytaniem: Marcjanna, kiedy wrócisz do M jak miłość? Słuchajcie: nigdy - zaczęła.
Dalej przyznała, że kończy trzeci rok reżyserii w Łodzi i to właśnie z nią chciałaby związać swoją karierę w przyszłości. Nie omieszkała również wbić szpileczki stacji TVP, nazywając ją "homofobiczną telewizją".
Marcjanna Lelek wbija szpilę TVP
Właśnie kończę trzeci rok reżyserii w Łodzi i dobrze mi tu, więc jeśli będzie halo, że Natalka wraca, to nie będę to ja, będzie to inna aktorka, która tę rolę dostanie, a ja tutaj, po tej stronie kamery, po której zawsze chciałam stać, będę wyczekiwać na moment, kiedy moje nazwisko będzie kojarzyć się z mądrymi i czułymi filmami i walką o równość, a nie homofobiczną telewizją - możemy przeczytać na Instagramie.
W komentarzach nie zabrakło głosów obserwatorów, którzy gratulowali Marcjannie podejścia i cieszyli się, że nie ma zamiaru wracać do TVP.
Mieliście nadzieje, że zobaczycie ją jeszcze w serialu?