W marcu w kontekście radiowej Trójki było głośno za sprawą zmian personalnych. Zaczęło się od zwolnienia Anny Gacek, która zakończyła swoją przygodę ze stacją po prawie dwóch dekadach. Prezenterka nie ukrywała, że zaistniała sytuacja była dla niej niemałym zaskoczeniem. Niedługo po tym w geście solidarności swoje odejście ogłosił Wojciech Mann. 72-latek zrezygnował z pracy w radio po 55 latach.
Od piątku kultowa stacja znów jest na językach. Chodzi o ostatnią Listę Przebojów Trójki, w której zwyciężyła nowa piosenka Kazika Staszewskiego. W Twój ból jest lepszy niż mój artysta odniósł się do szeroko komentowanej wizyty Jarosława Kaczyńskiego ma Powązkach w dziesiątą rocznicę katastrofy smoleńskiej. Dla prezesa PiS mimo spowodowanych pandemią koronawirusa ograniczeń postanowiono wyjątkowo otworzyć cmentarz, co spotkało się z oburzeniem ze strony wielu znanych osób.
Ku zdziwieniu słuchaczy w sobotę ze strony internetowej stacji zniknął tekst podsumowujący ostatnie notowanie Listy Przebojów oraz dotycząca niej sekcja. Tomasz Kowalczewski, dyrektor Trójki poinformował, że ostatnie wydanie listy zostało… unieważnione.
Szanowni Słuchacze, podczas elektronicznego głosowania nad Listą Przebojów Trójki w dniu 15.05.2020 roku został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy - wyjaśnił.
W sieci błyskawicznie zaroiło się od głosów poirytowanych sytuacją słuchaczy, w tym także znanych osób, którzy zgodnie uznali decyzję o unieważnieniu listy za przejaw cenzury.
W sobotę wieczorem Zbigniew Preisner poinformował za pośrednictwem Facebooka, że w związku z zaistniałą sytuacją z radia odchodzi związany z Trójką od 1982 roku Marek Niedźwiecki:
Wczoraj w Programie Trzecim Polskiego Radia wydarzyła się historia, która nawet w najgorszych czasach PRL byłaby nie do pomyślenia. Kazik ze swoją piosenką "Twój ból jest lepszy niż mój" wygrał notowanie Listy Przebojów Marka Niedźwieckiego. Kilka godzin później tak zwany redaktor naczelny Trójki Tomasz Kowalczewski ogłosił, że redakcja unieważniła głosowanie, informując, że "wprowadzono piosenkę spoza listy, nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy" - zaczyna kompozytor i kontynuuje:
Miarka się przebrała! Marek Niedźwiecki jest kolejną osobą, która dzisiaj odeszła z Trójki. Nasza Trójka już nie istnieje. Nie możemy się dać zniewolić tej bolszewickiej polityce, musimy bronić naszej wolności, inaczej zostanie nam "zniewolony umysł" - przekazał Preisner, dodając, że chwilę przed zamieszczeniem wpisu rozmawiał z Niedźwieckim, który poprosił go o przekazanie tej informacji.
W niedzielę o oświadczenie pokusił się jednak sam dziennikarz:
W związku z sytuacją, która zaistniała wokół piątkowego notowania LP3 oraz posądzeniem mnie o nieuczciwość w przygotowywaniu audycji, którą prowadzę od ponad 35 lat, kończę współpracę z Programem III Polskiego Radia - poinformował Niedźwiecki.
Zgadzacie się ze stwierdzeniem, że po tym incydencie "Trójka już nie istnieje"?