Od jakiegoś roku możemy obserwować wyraźną przemianę w wizerunku Margaret. Małgorzata Jamroży, bo tak naprawdę nazywa się wokalistka, w ostatnim czasie z grzecznej artystki występującej między innymi na festiwalu w Opolu wyrosła na rapującą o swoich słabościach "bad girl".
Wyzwolona 29-latka chętnie dzieli się za pośrednictwem swoich utworów nierzadko budzącymi kontrowersje przemyśleniami. Kilka miesięcy temu do sieci trafił utwór, w którym śpiewa, że "ktoś ją zaprasza na kreskę, ale ona nie chce". Zaś w teledysku do innej piosenki, zatytułowanej Xanax, możemy oglądać, jak Jamroży snuje się po mieszkaniu, paląc skręta.
Zmiana wizerunku zdecydowanie dobrze działa na wenę twórczą Gosi. Pod koniec stycznia ukazał się klip do numeru z Karą, a w piątek w serwisie YouTube pojawił się teledysk do wspólnego utworu z Natalią Szroeder.
Ukochana KaCeZeta i wybranka serca Quebonafide stworzyły wspólnie piosenkę Sold Out, w której przedstawiają się jako "Nat i Maggie". W swoich zwrotkach Margaret śpiewa między innymi, że jest "zdolna" i "otwiera nowy rozdział" oraz skromnie przyznaje: "Gdy na scenę wchodzę, mamy Sold Out". Natalia zaś porównuje się do Kleopatry i dziewczyny Jamesa Bonda.
Na sobie mam ciuchy jak dziewczyna Bonda. Tej nocy robimy tu Sky Fall - słyszymy.
Wokalistki wiją się w rytm swojej muzyki między innymi ubrane w kapelusze przypominające abażury, tiulowe welony i stroje przywodzące na myśl wybrakowane kreacje ślubne.
Obie celebrytki pochwaliły się współpracą za pośrednictwem mediów społecznościowych.
No to jest! Zapraszam Was na finał mojej wizji, którą dzieliłam się z Wami po kawałku przez ostatni rok. Sprawdźcie wyjątkowy teledysk do "Sold Out" z boską @natalia_szroeder - napisała Jamroży pod fotografią, na której widzimy, jak dają sobie ze Szroeder całusa.
Wraz z Małżonką przedstawiamy Wam SOLD OUT - poinformowała dziewczyna Quebo.
Będzie hit?