Wyniki polskich preeliminacji do konkursu Eurowizji były dla wielu osób zaskoczeniem. Zwycięzcą okazał się Michał Szpak, mimo że typowana do wyjazdu do Sztokholmu była Margaret, a do o wiele wyższej pozycji pretendowała wielka przegrana - Edyta Górniak. Ta ostatnia nie zniosła porażki z godnością. Po ogłoszeniu wyników przyznała, że nie takich rezultatów głosowania się spodziewała:
Inaczej do sprawy podeszła Margaret. Wokalistka cieszy się, że dzięki udziałowi w konkursie jej utwór zaczął być grany za granicą:
Drugie miejsce to miejsce na podium. Muzyki nie można ocenić. Muzyka to jest kwestia gustu. Mnie cieszy to, że ta piosenka jest grana za granicą - to był powód, dla którego ja na tej Eurowizji wystartowałam. To, że wyprzedziłam Edytę Górniak, nic nie znaczy. Ona jest jedną z lepszych wokalistek w Polsce. Trzymam kciuki za Szpaka, wysyłam pozytywną energię.
Źródło: WideoPortal/x-news