Margaret zaistniała w branży muzycznej dzięki teledyskowi, w którym jako jedyna ma na sobie ubranie. Od tamtej pory śpiewająca szafiarka regularnie występuje w reklamach butów, pakietów abonamentu na komórkę i zaskakuje wymyślnymi stylizacjami.
Małgorzata Jamroży postanowiła wypromować w telewizji swojego przyjaciela, Bartka Janusza. W reportażu Dzień Dobry TVN pokazali, jak spędzają wspólnie dzień. Para wybrała się do salonu fryzjerskiego, w którym opowiedzieli o początkach znajomości, zanim Margaret stała się znana:
Poznaliśmy się w salonie, bałam się jego przez długi czas. Zobacz jaki jest umięśniony. Uwielbiam Warszawę, ale nie jestem z Warszawy, jestem słoikiem.
Margaret i Bartek Janusz wybrali się z kamerą do kawiarni, w której opowiadali o ciężkich momentach w przyjaźni. 25-latka przyznała, że w trudnych chwilach wprowadza się do swojego przyjaciela. Zaznaczyła, że fryzjer jest również jej stylistą. Stwierdziła, że pracuje jedynie z osobami, które "dogadają się z Bartkiem":
Margaret jest moją inspiracją. Lubimy sobie pomieszkać razem. Boję się jej odkąd się zaprzyjaźniliśmy - powiedział Bartek Janusz.
Kilka razy było trudnych sytuacji dla "naszego związku". Jak chcę z kimś pracować, to ten ktoś musi się dogadać z Bartkiem. Lubimy sobie razem pomieszkać i popłakać. Bartek pomaga mi urządzać mieszkanie. Nazwał mojego psa Grażyna. Bartek ma bardzo dobre serce - dodała Margaret.
Źródło:Dzień Dobry TVN/x-news