Przez lata działalności na scenie Małgorzata Jamroży, znana nieco lepiej pod pseudonimem Margaret, dała się poznać jako celebrytka z chętnie eksperymentująca z wizerunkiem. Trudno byłoby znaleźć kolor tęczy, który do tej pory nie zagościł jeszcze na głowie piosenkarki. Nikt więc raczej specjalnie się nie zdziwił, gdy w ostatnią środę gwiazda zaprezentowała się światu z fryzurą o kolorze soczystej pomarańczy.
Na szczególną uwagę zasługuje tutaj nie tylko kolor farby, ale też i podcięcie włosów. Margaret zrezygnowała bowiem z długich za ramię blond pukli na rzecz nieco chaotycznie zaczesanego boba.
Jestem ruda i krótka. (…) Jak jestem ruda, to wiedz, że coś się dzieje - ostrzega z InstaStories piosenkarka.
Być może nowa fryzura była dla Margaret formą odreagowania. Celebrytka przyznaje bowiem, że musiała na jakiś czas zniknąć z internetu ze względu na wydarzenia ostatnich tygodni. Początkowo trudno było jej poradzić sobie z tym wszystkim psychicznie: Wracam też do internetu, bo trochę mnie nie było. Wojna mnie przetyrała strasznie emocjonalnie - stwierdziła.
Przypomnijmy: Margaret oferuje uchodźcom z Ukrainy swoje mieszkanie w centrum Warszawy! "Posprzątaliśmy, wszystko przygotowaliśmy i czekamy"
Jak oceniacie nową fryzurę Margaret? Ciekawie wygląda?