Maria Dębska i Marcin Bosak powiedzieli sobie "tak" w sierpniu 2020 roku. Para pobrała się u progu pandemii, jednak związek nie przetrwał do jej końca. W grudniu 2021 roku, zaledwie półtora roku po ślubie, do mediów dotarła informacja o tym, że Bosak złożył w sądzie papiery rozwodowe.
W tym czasie media donosiły, że w małżeństwie aktorów nie układało się najlepiej już od paru miesięcy. Plotki o kryzysie w związku podsycały zdjęcia Dębskiej w towarzystwie dziennikarza muzycznego, Stanisława Trzcińskiego.
Para nie komentowała rewelacji mediów na temat kryzysu i rozstania. Zaledwie trzy miesiące później małżeństwo gwiazd dobiegło końca - w marcu Bosak i Dębska rozwiedli się: Marcin Bosak i Maria Dębska są już PO ROZWODZIE!
Drogi byłych partnerów rozeszły się na dobre. W udzielanych wywiadach Bosak skupiał się na swej chorobie oraz depresji, z którą zmagał się przez długi czas. Ani on, ani jego była partnerka nie prali publicznie brudów i nie opowiadali o kulisach rozstania.
Teraz w rozmowie z Pudelkiem Maria Dębska zdradziła, dlaczego nie informowali mediów ani o tych dobrych, ani o gorszych chwilach.
Wychodzę z założenia, że to, co się mediom daje, że potem musisz za to zapłacić. Jeżeli im dużo dajesz, to potem oni dużo chcą. Ja się staram dużo nie dawać i stawiam te granice w takim miejscu, w jakim czuję i tak jest w każdej sytuacji – uważam, że jak wpuszczę media do swojej przestrzeni życia, to już mi nic nie zostanie i będę się musiała tłumaczyć, wyjaśniać, a tego nie chcę robić i tak też było w tej sytuacji - powiedziała nam Dębska.
Zapytana o to, czy po rozwodzie jej relacje z Marcinem Bosakiem są poprawne, aktorka odpowiedziała jednoznacznie.
Wiesz, ja mam taką zasadę, że bym wolała się na ten temat nie wypowiadać. Nie mamy relacji, nie będę się wypowiadać na ten temat - ucięła.
Spodziewaliście się tak burzliwego końca ich miłości?
