Nad karierą Barbary Kurdej-Szatan zebrały się ostatnio czarne chmury. Po nazwaniu Straży Granicznej "mordercami bez mózgów i serca" w instagramowym wpisie celebrytka straciła posadę w Telewizji Polskiej, a prokuratura wszczęła w jej sprawie śledztwo. Operator sieci komórkowej, której Basia zawdzięcza karierę, oficjalnie odciął się od jej słów. Jak udało się również ustalić Pudelkowi, Kurdej-Szatan nie może raczej liczyć na kolejny angaż w Polsacie.
Wpis Barbary Kurdej-Szatan nie umknął też uwadze rodzimych celebrytów. Niedawno jej słowa ostro skomentował Krzysztof Stanowski, do sprawy (nieco łagodniej) odniosła się również Maffashion. W środę do medialnej dyskusji dołączyła Maria Sadowska. Piosenkarka i reżyserka zamieściła na Instagramie obszerny wpis, w którym ubolewała nad obecną sytuacją na granicy polsko-białoruskiej. Przy okazji otwarcie stanęła w obronie Kurdej-Szatan.
Kryzys Humanitarny na granicy trwa. My tu sobie siedzimy bezpieczni, zadowoleni, syci i ogrzani - tam ludzie umierają na mrozie. Są zdesperowani. To mogliśmy być my! To byliśmy MY jeszcze niecałe 80 lat temu, gdy też uciekaliśmy przed wojną i głodem. Specjalnie zamieszczam to piękne zdjęcie, bo wiem, że ono będzie się lepiej "klikać" niż zdjęcie uchodźców w lesie. Poza tym pochodzi z nie tak dawnych czasów, kiedy dało się jeszcze spać spokojnie (...) - napisała Sadowska, po czym poleciła fanom śledzenie profilu działającej na granicy aktywistki.
Następne reżyserka publicznie wsparła Basię. Sadowska nie kryła oburzenia faktem, iż celebrytka została ostro potępiona za wulgarny wpis.
Chciałam też powiedzieć, że murem staję za Basią Kurdej-Szatan, która nie wytrzymała i powiedziała, co myśli, a teraz wylewa się na nią fala hejtu i krytyki. Czy naprawdę tolerujemy to, że dzieci płaczą z zimna w naszych lasach, ale nie tolerujemy, że ktoś zaprotestował w gniewie i powiedział kilka słów za dużo... Tzw. celebrytki, a szczególnie kobiety, mają być miłe i ładne, i siedzieć cicho. Basia jestem z Tobą, nie daj się !!!! - czytamy.
Co ciekawe, reżyserka już wcześniej stawała w obronie Barbary. Kilka dni temu Kurdej-Szatan oficjalnie przeprosiła za nazwanie Straży Granicznej "mordercami", publikując na Instagramie oświadczenie. We wtorek pod wpisem celebrytki pojawił się wymowny komentarz Marii Sadowskiej.
Nigdy nie przepraszaj - napisała.
Zobaczcie, jak Maria Sadowska broni Barbary Kurdej-Szatan. Basia będzie jej wdzięczna?
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!