Temat emerytur gwiazd w mediach pojawia się regularnie, też za sprawą samych artystów, którzy często narzekają na wysokość świadczeń, jakie dostają. Oczywiście jest to związane z charakterem ich pracy i zawieranych umów. W temacie emerytur wypowiadali się między innymi Maryla Rodowicz, Katarzyna Skrzynecka czy Marek Piekarczyk.
ZOBACZ: Gwiazdy narzekają na "GŁODOWE EMERYTURY". Ekspert komentuje: "Mają pretensję do całego świata"
O tę kwestię reporter Pudelka zapytał lidera grupy Trubadurzy Mariana Lichtmana podczas konferencji festiwalu w Opolu. Muzyk wyjawił, czy byłby w stanie utrzymać się z emerytury, gdyby musiał zakończyć działalność artystyczną.
Ja akurat tak. Szczerze mówiąc, byłoby ciężko, tylko trzeba się zabezpieczyć. Ja się zabezpieczyłem. Nie jestem jakimś milionerem, bogaczem, ale mogę sobie przyzwoicie żyć. [...] Oczywiście jest gorzej z tymi muzykami, którzy już nie grają, a są znakomitymi muzykami, oni popadają w dołek - odpowiedział.
Lichtman odniósł się też do tematu artystów, którzy w mediach narzekają na wysokość swojej emerytury.
Każdy się kompromituje sam, na własny rachunek. Ten temat mnie trochę śmieszy, my nie powinniśmy rozmawiać o emeryturze, szczególnie ci, którzy sobie godnie żyją. Uważam, że to indywidualna sprawa. Ten, kto pomyślał o przyszłości, teraz ma dobrze. Emerytura to ciężka sprawa, każdy indywidualnie myśli - podsumował.
Posłuchajcie całej rozmowy: