Wieloletnie małżeństwo Marianny Dufek i Kamila Durczoka zakończyło się w 2017 roku, na cztery lata przed śmiercią dziennikarza. Mimo licznych skandali z jego udziałem Marianna konsekwentnie nie wypowiadała się na temat byłego męża. Jak później zdradziła, po rozwodzie obowiązywała ją pięcioletnia umowa milczenia. Z momentem jej wygaśnięcia dziennikarka chętnie rozprawiała o Durczoku, zdradzając nie raz wiele szczegółów z prywatnego życia niegdysiejszego szefa "Faktów" TVN.
W 2022 roku szczególnie głośno było na temat wywiadu, którego Dufek udzieliła dla "Fashion Magazine". Marianna podzieliła się z czytelnikami wieloma historiami z byłym mężem w roli głównej. Mówiła m.in. chorobie, z którą się zmagał, jego niebotycznych zarobkach w telewizji, a także o skandalach i skłonności do autodestrukcji. Kobieta dała jasno do zrozumienia, że związek z szefem "Faktów" był dla niej wyjątkowo wyniszczający.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Dufek wspomina Kamila Durczoka w trzecią rocznicę śmierci dziennikarza
W trzecią rocznicę śmierci Kamila Durczoka była żona dziennikarza uczciła jego pamięć, publikując w mediach społecznościowych emocjonalny wpis i serię archiwalnych zdjęć. Marianna Dufek wspomniała o dwóch pasjach Durczoka.
Kochał dziennikarstwo i psy. To nas do końca łączyło. Reszta miłości i pasji była chwilowa. Dziś całą sforę ma już obok siebie. Trzy Borysy: briard, golden i owczarek. I owczarki Sasza i Dymitr. Kiedy na początku września odszedł nasz i trochę Jego też Borys III pomyślałam, że domknęły się kolejne drzwi. Wachuj ich tam na wiyrchu wszyskich Redaktorze - napisała Dufek.