Marianna Schreiber to postać, której nikomu nie trzeba chyba przedstawiać. W krótkim czasie (wkrótce już najprawdopodobniej była) żona polityka PiS rozwinęła albo próbowała rozwinąć działalność na wielu płaszczyznach. Od modelingu, przez służbę w Wojsku Polskim po freak fighty. O dziwo (?) najlepiej odnalazła się właśnie w gronie walczących ze sobą patocelebrytów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber przeszła korektę nosa
Jak na razie Marianna Schreiber radzi sobie w oktagonie średnio, ale jak zapowiada, nadal planuje stawać do kolejnych walk. Sportowe ambicje nie przeszkodziły jej w "niwelacji nierówności" nosa.
Schreiber dołączyła do grona celebrytek, które mają na swoich Instagramach zdjęcia wykonane świeżo po korekcie nosa. Jak podkreśliła w komentarzach pod fotką, zabieg nie był inwazyjny i trwał zaledwie pół godziny. Lekarz zadecydował jedynie o miejscowym znieczuleniu. Więcej o małej rewolucji na twarzy opowiedziała na Stories. Oczywiście z plastrami na nosie.
Miałam niwelowane nierówności w obrębie przegrody nosowej [...] Rekonwalescencja będzie szybsza. Za dwa tygodnie mogę wrócić na treningi, także cieszę się. No i co mogę powiedzieć więcej... Stara Marianka, ale nowy nos - mówiła z auta.
Marianna Schreiber ma nowy nos
Na efekty korekty trzeba będzie poczekać jeszcze kilka dni. Możemy być jednak pewni, że Marianna Schreiber od razu się nimi pochwali. Najpierw jednak będzie musiała przygotować się na siniaki i opuchliznę.
Pan doktor powiedział, że znieczulenie zacznie niedługo schodzić i, że będą się na dniach pojawiały tutaj wszędzie siniaki. Tutaj już mam spuchnięte, także będę wam pokazywała z dnia na dzień, jak to wygląda. A może jakimś fartem uda się bez tego, ale raczej nie - kontynuowała na nagraniu. Schreiber uspokoiła też wszystkich tych, w tym Lalunę, którzy zaniepokoili się o jej powrót do freak fightów.
Kochani to korekta nosa, a nie całkowita poprawa, dlatego już nawet za miesiąc mogę walczyć - zapowiedziała na relacji.
Jesteście ciekawi nowego oblicza Marysi?