Parę tygodni temu Łukasz Schreiber nieoczekiwanie poinformował o rozstaniu z żoną. Jego wyznanie było zaskoczeniem nie tylko dla opinii publicznej, ale i samej Marianny Schreiber. 31-latka zareagowała w wyjątkowo emocjonalny sposób, dając do zrozumienia, że o zakończeniu relacji dowiedziała się z mediów.
Po zamieszaniu z separacją i odwołanej walce na Clout MMA Marianna Schreiber udała się na zasłużone wakacje. Razem z córką poleciały do Tajlandii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kim Marianna Schreiber spędzi Wielkanoc? Smutne słowa
Od kilku dni zregenerowana freak fighterka jest już jednak w Polsce. W piątek za pośrednictwem Instastories postanowiła opowiedzieć o planach na Wielkanoc. Zdradziła, z kim będzie świętować.
Dzisiaj razem z córką odwiedziłam siostrę. Dotarło do mnie, że gdyby nie siostry i mama - cały okres świąt oraz przygotowań spędzałabym sama z córeczką. Zrobiło mi się strasznie przykro, ale teraz już wiem, że każda, nawet najgorsza sytuacja czegoś nas uczy - napisała.
Następnie zacytowała swoje słowa z rozmowy z jednym z portali.
Wiadomo, że tegoroczne święta są dla mnie inne... Trudniejsze niż do tej pory z wiadomych względów. Będę je spędzała w wyjątkowo małym gronie, bo tylko z córeczką i moją mamą - ujawniła.
Marianna dodała jednak, że nie ma dla niej znaczenia, czy będzie celebrować w dużym, czy małym gronie:
Ona jest moim największym oparciem w tych ciężkich dla mnie chwilach, ale sądzę, że Święta Zmartwychwstania Pańskiego to dobry czas na zadumę i refleksję. Czasami nie liczy się liczba osób, z którymi się spędza święta, a szczera miłość, jaką się obdarzają i przede wszystkim chęci do wspólnego spędzania czasu. Dlatego w tej całej trudnej sytuacji, staram się szukać pozytywów, bo już inaczej patrzę na otaczających mnie i moją córkę ludzi - kwituje smutno.
Współczujecie Schreiber przejść?