Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|
aktualizacja

Marianna Schreiber objaśnia szczegóły "afery liścikowej": "Zamieszane są trzy osoby - mężczyzna i dwie kobiety. Korespondencję nabyłam LEGALNIE"

527
Podziel się:

Marianna Schreiber wciąż kuje żelazo, póki gorące, szykując się na medialną batalię z "koleżankami" z "Królowej przetrwania". W najnowszym wywiadzie celebrytka poświęciła 20 minut swojego życia, by wyklarować kilka kwestii związanych z "aferą liścikową".

Marianna Schreiber objaśnia szczegóły "afery liścikowej": "Zamieszane są trzy osoby - mężczyzna i dwie kobiety. Korespondencję nabyłam LEGALNIE"
Marianna Schreiber objaśnia szczegóły "afery liścikowej" (East News)

Marianna Schreiber bez wytchnienia kontynuuje swoją krucjatę przeciwko Agnieszce Kaczorowskiej. Odkąd celebrytka znienacka opublikowała na Instagramie tajemnicze liściki, sugerując jednocześnie, że weszła w posiadanie prywatnej korespondencji "A" z planu "Królowej przetrwania", internet zapłonął.

Teraz Marianna z nieskrywaną satysfakcją wyczekuje skutków medialnej burzy, którą rozpętała. Słynna "zadymiara" wciąż jest niezwykle aktywna na Instagramie i cały czas pozostaje w gotowości na kolejny cios. Podczas gdy Kaczorowska wolała schować głowę w piasek i przeczekać medialną burzę, Schreiber raz po raz przystępuje z animuszem do ataku. Tym razem 32-latka pokusiła się na udzielenie wywiadu serwisowi Party.pl, który w całości poświęcony był rzeczonym liścikom z dżungli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska odmawia wywiadu na warszawskim evencie!

Na wstępie Marianna odpowiedziała na zarzuty, że najpierw wtrąca się w nieswoje sprawy i narusza czyjąś prywatność, a potem jeszcze kopie leżącego. Schreiber przekonuje, że wbrew pozorom była gotowa dać za wygraną i odpuścić im wyrządzone jej przez "koleżanki" z programu krzywdy, lecz w końcu miarka się przebrała.

Od kilku tygodni jestem w posiadaniu tych notatek i korciło mnie to, żeby je ujawnić - wyznała. Ale tak samo jako moi hejterzy myślałam, po co to robić kobiecie, matce. Ale są granice obłudy, chamstwa, zakłamania i lukrowania rzeczywistości, która działa też na widzów, którzy myślą, że to oni mają kiepskie życie, a u niej jest tak idealnie.

Rozwodząc się na temat "afery liścikowej" celebrytka rozwiała wątpliwości niedowiarków co do autentyczności liścików.

Uściślijmy, że jeśli chodzi o liściki, to zamieszane są trzy osoby: jeden mężczyzna i dwie kobiety, bo wiele osób się o to pyta - podkreśliła. Są to dwie uczestniczki "Królowej przetrwania" oraz mężczyzna, który nie jest uczestnikiem programu. Więc jest to korespondencja naprzemienna. Czyli między dwiema kobietami i między kobietą a mężczyzną. Dlatego są różne pisma.

Gdy padło pytanie, w jaki sposób Marianna weszła w posiadanie korespondencji z dżungli, 32-latka wolała nabrać wody w usta. Przyznała jedynie, że "nabyła ją w sposób legalny".

Nie mogę udostępnić takich informacji, ponieważ mam na względzie stronę prawną, która mnie chroni - mówiła. Najważniejsze jest to, co jest w nich zapisane i że to jest prawdziwe. Niech widzowie się nie martwią, nie dorobiłam sobie klucza Agnieszki i nie włamałam się do jej domu. To jest nabyte w sposób legalny.

Na sam koniec dodała jeszcze, że ma nadzieję, że odbędzie się rozprawa w sądzie.

Jak prywatnie u tej osoby będzie, to przewiduję, bo to nie moja sprawa. Natomiast mam nadzieję, że ktoś to dobrze wykorzysta. A jeżeli chodzi o sprawę sądową ewentualną, to mam nadzieję, że się odbędzie. Uważam, że taka sprawa mogłaby unaocznić ludziom, którzy mi nie wierzą, że miałam rację - dodała na koniec.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(527)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Helenka
miesiąc temu
Ciekawe czy Marianna chciałaby żeby upubliczniać w ten sposób korespondencję swojego męża i jego kochanki? Pewnie nie, ze wzgląd ma dobro ich wspólnej córki. Za to wobec dzieci Agnieszki nie ma już tych oporów.
Kamila I.
miesiąc temu
Lecz się marianno . Tylko twojej córki szkoda ...
Ewa K.
miesiąc temu
Nie ważne co byleby (o niej) mówiono
Joanna J.
miesiąc temu
Marianna Stalker " legalnie " nurkowala w smietniku, gdzie w sumie powinna zostac, widzac co robi i do czego jest zdolna.
Hmmm🤔
miesiąc temu
No ale dlaczego akurat jej ktoś te karteczki dał? Nie mógł ten ktoś np. Pudelkowi wysłać?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Ania
miesiąc temu
Zdradzanie czy kłamstwo nie sa karalne, maja konsekwencje, często finansowe, rodzinne oraz inne. Ale żeby ktoś komuś mówił jak ma żyć to wścibstwo i wtrącanie się nie w swoje sprawy. Małżeństwo to nie jest obowiązek. Można je przerwać. Albo zróbcie na przymus to będą nieszczęścia. Jakie nędzne trzeba mieć swoje życie by się wtrącać w czyjej. A niech się zdradzają, rozwodzą. Dzieci z patologii brońcie a nie dorosłych bez miłości.
Magda
miesiąc temu
Jakby nie było, są to prywatne sprawy Agnieszki i prywatna korespondencja Agnieszki. Jej stosunki z mężczyznami to niczyja sprawa, tłumaczyć się może tylko przed mężem. Nie przepadam za nią, ale publikowanie cudzych listów to przegięcie.
Sss
miesiąc temu
I później się dziwić mężczyznom, że piszą o kobietach, że są wredne i podłe. Ale taka jest prawda. Kobieta kobiecie potrafi taką szpile wbić że szok. Pani Marianno, chciała być Pani taka uczynna to mogła Pani pokazać te lisciki mężowi Agnieszki, a nie udostępniać ich dla wszystkich. Pani nie chodzi o to żeby pokazać jaka jest Aga. Pani chce się wybić na ich "sprawie".
Viv
miesiąc temu
Niech się teraz nie tłumaczy że zrobiła wyjątkowe świństwo brak totalnych zasad
Parafka
miesiąc temu
Opowieści Topografa - znajdź na Youtube. Chyba czas zakończyć publikowanie artykułów o tym wydarzeniu. Polacy mają większe problemy niż kłótnie celebrytek z drugiej ligi. Temat został już wyczerpany.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (527)
Manio
4 tyg. temu
Jakby nigdy nie była na weekendowej imprezie integracyjnej z pracy. Tam to dopiero się dzieje.
gość
4 tyg. temu
te komentarze i lajki broniące Kaczorowskiej to chyba boty wykupione przez nią. bardzo dobrze się stało, zasłużyła na lincz. trzeba było nie zdradzać. Schreiber też nie lubię, ale bardzo ciesze się, że wreszcie ktoś upokorzył tę dwulicową żmiję.
Ja
miesiąc temu
To jest już nudne. Jedna się puściła a druga robi na tym karierę. Skończcie o nich pisać, bo nie da się już tego czytać. Obydwie do leczenia.
Ktopytał
miesiąc temu
Serio ona nawet ludziom wciska że ma zapalenie spojówek i dlatego W okularach a ewidentnie jej zszedł siniak pod oczu po operacji powiek
Serio
miesiąc temu
Ona nawet kłamie odnośnie plastyki powiek ... tłumaczyła się że ma zapalenie spojówek i dlatego okulary dzisiaj ... notorycznie kłamie ... co nawet Ole rozśmieszyło
Ferdek
miesiąc temu
żal jej ,że nikt jej nie wytorbił
Edek
miesiąc temu
Panie Ministrze proszę szybko wziąć rozwód i przejąć opiekę nad córką!
...
miesiąc temu
Tak oglądałam niedawno film i aktorka była super zbudowaną wysoką blondyną i w sumie Marianna też by się dobrze nadawała na agenta służb :) No, do polityków PIS ją dali :) (ale coś ucichło love story grudniowe?)
Anon
miesiąc temu
Czyli ma od pelaka 🤣 weszła legalnie ale udostępniła nielegalnie
Ania
miesiąc temu
Wcześniej jej obroną był fakt, że nikogo nie wymieniła z imienia, aż tu nagle nie włamała się do domu AGNIESZKI. Zaorała i siebie i Pelaka przyznając, że notatki są z domu Agnieszki, czyli jedyną osobą która mogła je jej podesłać był Pelak .
Lol
miesiąc temu
Hahaha..ale drama
Monika
miesiąc temu
Yyy po co sobie to zrobiła marinka , te pućki niepotrzebne echhhh szkoda bo sibie zaszkodziła
Iwona
miesiąc temu
Zdrady i kłamstwa nie są karalne , natomiast hejt , najeżdżanie i opluwanie innych , szarganie ich reputacji , wtrącanie się w cudze życie już tak . Zwłaszcza upublicznianie cudzej prywatnej korespondencji . Jak można nabyć legalnie cudza prywatna korespondencje od osób trzecich .
Natalia
miesiąc temu
Poziom gimnazjum wstyd, jest takie coś jak priv i tam powinno się rozwiązywać wszelkie dramy
...
Następna strona