W ubiegłym miesiącu Marianna Schreiber wyznała, że zamierza wrócić do wojska. Jak powiedziała, tak też zrobiła. W sobotę popołudniu na Instagramie celebrytki pojawiła się nowa fotka, do której zapozowała w mundurze. Niedoszła rywalka Gohy Magical zaznaczyła, iż cieszy się możliwością przebywania na poligonie.
ZOBACZ: Marianna Schreiber po rozstaniu z mężem ogłasza WAŻNĄ zmianę w życiu. "Coś się kończy, COŚ ZACZYNA"
Kiedy Ty cieszysz się ładną pogodą w weekend, ja wracam do życia wojskowego. Jak widzicie, jestem w letnim mundurze, pogoda się do niego dopasowała. Jestem bardzo szczęśliwa, że tutaj jestem! - napisała.
Schreiber zapowiedziała, że zamierza podzielić się z internautami szczegółami szkolenia. Oczywiście nie obyło się bez zachwalania jednostki.
W miarę możliwości, będę Wam chciała opowiedzieć o szkoleniu i życiu w jednostce - oczywiście wszystko za zgodą przełożonych. Jestem bardzo zbudowana profesjonalizmem, wyposażeniem indywidualnym żołnierza i wysokim poziomem szkolenia, jak i samej jednostki, bo tutaj jestem i będę - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber tłumaczy, że tym razem może relacjonować pobyt w wojsku
W świetle ostatniego skandalu Marianna postanowiła zaznaczyć, że tym razem dostała zgodę przełożonych na korzystanie z telefonu. Niemniej jednak owy przywilej przysługuje jej jedynie "w czasie wolnym".
ZOBACZ TAKŻE: OSTRZEGAMY: Marianna Schreiber wstąpiła do wojska! Są już pierwsze relacje: "Dramat. Dawno tak mnie nikt nie orał" (ZDJĘCIA)
Natomiast jeśli nie będę pisała, to nie znaczy, że dzieje się coś złego, tylko to, że mam bardzo ograniczony dostęp do telefonu, co chyba dla wszystkich jest naturalne i zrozumiałe. PS. Z góry uprzedzam, że wszystko, co teraz będzie się u mnie pojawiało ze szkolenia, jest za akceptacją bezpośrednich przełożonych. Telefon dostępny mamy tylko w czasie wolnym od ćwiczeń i zajęć dydaktycznych - wyjaśniła.
Marianna Schreiber wspomniała (?) o mężu
Na zakończenie swojego jakże obszernego wpisu celebrytka postanowiła w pośredni sposób odnieść się do męża, który chce się z nią rozwieść. Czyżby zapowiadała się kolejna runda medialnego prania brudów?
Przyjemnie patrzeć na twarze ludzi, którzy tutaj są, bo naprawdę kochają Polskę - podsumowała.