Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Marianna Schreiber uderza w męża: "Można zrobić wiele, żeby wygrać wybory, ale PRZEGRAĆ SWOJE ŻYCIE"

347
Podziel się:

Marianna Schreiber w przepełnionym emocjami poście raz jeszcze odniosła się do rozstania z mężem, o którym miała dowiedzieć się z mediów. "Wielkie podziękowania dla metropolii bydgoskiej, z której dowiedziałam się o rzekomym końcu mojego małżeństwa" - napisała.

Marianna Schreiber uderza w męża: "Można zrobić wiele, żeby wygrać wybory, ale PRZEGRAĆ SWOJE ŻYCIE"
Marianna Schreiber uderza w męża (AKPA)

W piątek media zelektryzowały doniesienia o rozstaniu Marianny Schreiber z ubiegającym się z listy PiS o urząd prezydenta Bydgoszczy Łukaszem Schreiberem. Informację o decyzji polityka przekazał portal MetropoliaBydgoska.pl.

Wieść ta była sporym zaskoczeniem przede wszystkim dla samej zainteresowanej. Jeszcze tego samego dnia Marianna przyznała na Instagramie z płaczem, że została potawiona przez Schreibera przed faktem dokonanym. Świeżo upieczona gwiazda freak fightów najwyraźniej nie zorientowała się, że ojciec jej dzieci przez ostatnich kilka dni nie nosił na palcu serdecznym obrączki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: "My name is Marianna". Żona polityka PiS zrobiła show

Początkowo wydawało się, że celebrytka nie będzie komentować zamieszania w mediach. Niespodziewanie jednak postanowiła powiedzieć nieco więcej, niż napisała na Instagramie. Na łamach serwisu WP Kobieta Schreiber stwierdziła, że nie chce wdawać się w szczegóły dotyczące życia prywatnego ze względu na dobro córki. Wywiad męża na tyle wyprowadził ją najwyraźniej z równowagi, że nie potrafiła wywiązać się z danego przyrzeczenia. Wieczorem celebrytka zamieściła wpis, w którym uderzyła w (niebawem już byłego?) męża.

Można zrobić wiele, żeby wygrać wybory, ale przegrać swoje życie - napisała. Tak, jak się mogłam spodziewać, moja prośba o nieatakowanie mnie oraz mojej rodziny nie została uszanowana. Cóż, takie mamy czasy. Rozumiem, że to się klika. Można mnie krytykować za wiele rzeczy, ale wiem jedno - nie zasługuję na to, w jaki sposób zostałam potraktowana. Nie chodzi tu nawet o sam przekaz, który jest, jaki jest, ale o formę.

Wiedziałam, że wchodząc w świt freak fightów, będę obiektem wielu ataków, ale akurat z tej strony się tego nie spodziewałam - kontynuowała. Będę musiała się nauczyć z tym żyć. Co cię nie zabije, to cię wzmocni. Również z tej nauki życiowej wyjdę jeszcze silniejsza. I to przekazuję wszystkim hejterom, którzy obserwują to wszystko w Internecie. Mimo że wielu z was zarzuca mi bycie atencjuszką, to tym razem nie zrobiłam nic, by takie rzeczy trafiły do Internetu.

Ps. Wielkie podziękowania dal metropolii bydgoskiej, z której dowiedziałam się o rzekomym końcu mojego małżeństwa. "Mimo wszystko życie się dzisiaj nie kończy" - podsumowała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(347)
WYRÓŻNIONE
Elzbieta
10 miesięcy temu
Nawet babska solidarność nie pomoże. Mogłaś zaistnieć na tylu polach ty wybrałaś takie. Jeszcze na męża zganiasz, że wstyd córce robi. Nie masz przyjaciółek rodziny żeby ci powiedzieli co ty robisz?
aga
10 miesięcy temu
Robiła absolutnie WSZYSTKO żeby tak się to skończyło. A teraz zdziwko.
jol
10 miesięcy temu
Naprawdę długo z nią wytrzymał...
Szok
10 miesięcy temu
Robila co chciala, osmieszala go, to niech sie chlopu nie dziwi. Ilez mozna??!
Gosc
10 miesięcy temu
Kobieto przestań już, to co robiłaś nie ppdobało się twojemu mezowi i za pewne ci o tym mowil. A ty dalej robilas swoje. Zrozum wiekszosc Polakow uwaza ze te walki to patologia. Zachcialo ci sie celebryctwa w taki sposob co bylo konfliktem z tym co robi twoj maz. To nie moglo sie udac nigdy. Ja tez bym sie rozwiodla z mezem ktory by mial na mnie wywalone
NAJNOWSZE KOMENTARZE (347)
Widz
10 miesięcy temu
To ty przegrywałeś własne małżeństwo od kilkunastu miesięcy ośmieszając siebie i męża. Dziwię się że tak długo zwlekał,dawał ci widoczni szanse a ty brnęłam w coraz większy idiotyzm.
Polak
10 miesięcy temu
I tak długo wytrzymał z nią
Trzymam kciuk...
10 miesięcy temu
Szczerze mówiąc dla tak silnego kobiecego charakteru jak twój Marianno nie ma miejsca na prawicy , gdzie symbolem kobiecej postawy są tłuste kudły poprawnej w każdej kwestii Kempy ekspertki od zgniłych plecaków . Spełnienie się ciebie i twoich planów gwarantuje centrum polityczne a dla lewicy byłabyś pierwszą lwicą i prawdopodobnie kandydatką na prezydenta, ale zapewne koliduje to z twoimi przekonaniami wyznaniowo ideologicznymi . Jednak gdy chodzi o Polskę przyjęłabym to wyzwanie , chociaż istnieje ryzyko że odniesie to tylko wręcz odwrotny skutek i jeszcze większą nagonkę poprawnych prawicowo pań tu komentujących . Pozdrawiam , kto ryzykuje ten wygrywa a zawistnym na pohybel .
tak pytam
10 miesięcy temu
Czy ona ma już OF?
Polak przyzwo...
10 miesięcy temu
Dlaczego mi nie trafiła taka laska , z nią można cały świat zdobyć
Aurora 🧏
10 miesięcy temu
Większość zachukanych krytykantek chcących tutaj zaistnieć wylewa swoje frustracje, których największym osiągnięciem było podniesienie tyłka wyżej bo tego zażyczyl sobie partner chociaż życiowe aspiracje na początku miały kilkakrotnie wyższe niż Pani , Pani Marianno
teresab
10 miesięcy temu
Przecież to Ty zrujnowałaś Wasze małżeństwo. Podziwiam że Twój mąż tak długo tolerował Twoje wygłupy i tragiczne zachowania . Biedna córka
Polka
10 miesięcy temu
No niestety myślę, że cierpliwość tego Pana skończyła się w momencie podjęcia decyzji o walkach. Jak Pani Marianna wystąpiła w castingu na Top Model byłam pełna uznania dla jej decyzji. Po tym występie sama przedstawiła problem, że żony polityków żyją w ich cieniu i nie wiele im wolno, żeby nie zaszkodzić im politycznie. Że jest cały czas w zasadzie sama z córką- mąż non stop w pracy. Wydawało mi się, że Marianna to odczaruje i będzie taką lokomotywą napędową dla innych kobiet aby wyjść z cienia męża i rozwijać swoje pasje i kariery niezależnie od mężów. Że pokaże innym, że się da i nie trzeba się bać. No szkoda, że nie poszła tą drogą tylko mam wrażenie, że każda następna decyzja była coraz gorsza no i ostatecznie skończyło się na walkach...
Jjjj
10 miesięcy temu
Jako ano jest zenujaca. Bo sie klika. A ona. Freak fighty. Pranie spraw publicznie dla klikow. A on. Nie wiedzial z kims sie wiaze. Atencjuszka i modelka.
Jusdom
10 miesięcy temu
Nie no w tej różowej sukience to kobieta z klasą....najwyżej podstawową
zeenek
10 miesięcy temu
Do tej sytuacji nalezy dwoje. Zastanawiajace jest, ze czasami troche dziwne wystepy pani Schreier zaczely sie pojawiac, jak gosc zaczal piac sie w karierze politycznej. Wniosek- facet opuscil rodzine i byl moze raz w tygodniu w domu. Facet jest zimny i wyrachowany. Dla karierte zrobi wszystko. Jego wypowiedz- zycze jej powodzenia- to potwierdza.
BezA
10 miesięcy temu
Kobieto, miej odrobinę godności i pokory. To co mówisz o mężu świadczy też o tobie. A wina zawsze jest po obu stronach.
Teresa
10 miesięcy temu
No cóż, chciałaś być celebrytką i mąż nie wytrzymał tych twoich wygłupów i błazeństw.
Krótko
10 miesięcy temu
Zgody na rozstanie Schreiberów nie wydał jeszcze prezes Kaczyński, więc niech nie gadają że to koniec małżeństwa. Kaczyński decyduje w PISsie o wszystkim.
...
Następna strona