Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|
aktualizacja

Marianna Schreiber wprost: "Córkę wychowuję JA". Reaguje też na pytanie, jak często Łukasz widuje się z dzieckiem

103
Podziel się:

Marianna Schreiber próbuje poukładać na nowo swoje życie po rozstaniu z mężem. Jak twierdzi, Łukasz Schreiber utrzymuje kontakt z córką. Czego jeszcze internauci mogli dowiedzieć się na temat jego relacji z dzieckiem?

Marianna Schreiber wprost: "Córkę wychowuję JA". Reaguje też na pytanie, jak często Łukasz widuje się z dzieckiem
Marianna Schreiber otworzyła się na temat relacji córki z tatą (East News, Instagram)

Jeszcze niewiele ponad 3 lata temu Marianna Schreiber wiodła ustabilizowane życie rodzinne u boku męża rozwijającego karierę polityczną. Jej czas w głównej mierze wypełniała opieka nad córką. W pewnym momencie kobiecie zamarzyło się wyrwanie z domowych pieleszy. Udało jej się to z niezwykle imponującym rezultatem, choć wszystko wskazuje na to, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

W pewnym momencie Łukasz Schreiber wyraźnie poczuł utratę kontroli nad dotychczasowym ładem. Postawił sprawę na ostrzu noża, podejmując decyzję o rozstaniu z Marianną. Zawodniczka MMA zaskoczyła niedawno wypowiedzią, w której zasugerowała, że ciężko pracuje na utrzymanie siebie i córki. Niejako wywołany do tablicy 37-latek zapewnił, że wywiązuje się ze swoich ojcowskich zobowiązań, również tych finansowych.

Oczywiście, że alimenty na dziecko otrzymuje ode mnie regularnie od czasu naszego rozejścia - poinformował w krótkim, treściwym komunikacie.

Marianna Schreiber poświęca córce cały swój czas

Była uczestniczka "Top Model" niezmiennie utrzymuje się na powierzchni celebryckiego świata. Dbając o możliwie najlepszy kontakt ze swoimi widzami na Instagramie, regularnie organizuje sesje pytań i odpowiedzi, dzięki którym mogą oni poznać ją również od prywatnej strony. Jeden z dociekliwych internautów postanowił sprawdzić, czy 8-letnia Patrycja mieszka ze swoją mamą.

Ja wychowuję córkę 24 godziny na dobę. Mieszka ze mną i jest ze mną w każdej chwili. Oczywiście chodzi do szkoły i na zajęcia dodatkowe - to jasne. Wtedy ja mam czas na treningi (trenuję codziennie) i na pracę. Ale córkę wychowuję ja - wyjaśniła szczegółowo Marianna Schreiber.

W odpowiedzi na kolejne pytanie dotyczące relacji na linii ojciec-córka, 31-latka potwierdziła, że "widzą się raz na jakiś czas". Nie rozwodziła się jednak dłużej nad tą kwestią.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(103)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Lilianka
4 dni temu
Wcześniej też pewnie widzieli się raz na jakiś czas. Takie życie polityka
abcd
4 dni temu
Prawdziwy Polak
Hue hue😆
4 dni temu
Mężulek też sweet focie lubi robić!
Manipulantka
4 dni temu
Każda jej wypowiedzi wydaje się być manipulacją
Tomasz Piotr ...
4 dni temu
Acha. Dawno o niej nie było.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Przykre to
4 dni temu
Nie chciałabym mieć zaburzonej matki, wystawiającej swoje i nasze życie prywatne na widok publiczny, na drwiny, szyderstwa i pośmiewisko
Fan
4 dni temu
Można wiedzieć co to za praca? Mnóstwo ludzi codziennie robi trening.
Hmmm
4 dni temu
Biedne dziecko.
Lola
4 dni temu
Współczuję temu facetowi, jeśli chodzi o rozstanie to nie miał wyjścia, musiał odejść kiedy jego żona zaczęła pajacować w patowalkach i óśmieszać siebie i jego. Dziecko po odejściu ojca zawsze domyślnie zostaje z matką (chyba, że w wyjątkowych przypadkach sąd decyduje inaczej ale to dopiero po sprawie rozwodowej) poza tym przy jego pracy dzieckiem i tak zajmowałaby się niania gdyby córka była przy nim. Marianna córki nie "odda" ojcu bo straciłaby kartę przetargową. Poza tym, co najgorsze: POKAZUJE TWARZ TEJ DZIEWCZYNKI -gdy tylko widzowie patowalk (czyli dzieci) zaczną wylewać hejt ns Marianne, jej córka bardzo boleśnie odczuje to w szkole od rówieśników.
Zocha
4 dni temu
Marianna, oddaj ty córkę do wychowywania mężowi. Ona jest jeszcze mała, daj jej szansę na normalne życie. No zastanów się chwilę nad tym co robisz, co mówisz publicznie. Wg ciebie walki w klatkach są spoko, bo "nie ma w tym kraju pracy dla samotnej matki z takim wyksztalceniem"- szkoda dziecka, przecież ty jej niczego, k**wa, absolutnie NICZEGO pożytecznego nie nauczysz. Nie niszcz młodej życia, jeśli ją kochasz!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (103)
Naoko
2 dni temu
Miał chłop pecha że zadał się z tą Marianną
Serio
3 dni temu
Fajna miała figurę jak była w top model. Teraz jest strasznie pulchna, nawet na twarzy
Kumpela 😏
3 dni temu
Karabiowska, pamiętam ja że szkoły! Nie zła aparatka!!! O Galeriach to chyba już zapomniała??? 😂😂😂
czytelnik
3 dni temu
a czy pracujesz żeby zarobić na życie? bo alimenty są na dziecko
poro
4 dni temu
Czy po operacjach " upiekrzajacych " ty sie zalmowalas corka czy Ona toba????????????????????????????
Max
4 dni temu
To bardzo dobrze, że widuje się z córką. Wtedy ma czas aby jej wpajać katolickie wartości!
Rosi
4 dni temu
Oni nie są po rozwodzie tylko w separacji . Alimenty płaci, z dzieckiem się widuje . Ona nie powina pokazywać dziecka publicznie robi mu krzywdę. Ta kobieta nie myśli ośmieszała męża a teraz córkę. Powinien podać ja do sądu o zakaz pokazywanie w mediach córki.
Jola
4 dni temu
Widać że wesoła dziewczynka przy tym urodziwa koniec kropka
arnold
4 dni temu
żenada, po co lansujecie tych ludzi ???
Robert
4 dni temu
I tyle w temacie równouprawnienia. ;-) W przypadku rozwodu matka mówi, że dziecko idzie z nią i po prostu je zabiera. Czy facet dostaje coś w zamian? Spotkania "raz na jakiś czas". :-)
OLA
4 dni temu
I tu ma rację. Dla mojego byłego męża dziecko jego partnerki(cudzego faceta) jest ważniejsze niż jego córka.
Gość
4 dni temu
Szkoda dziecka ale ono nie wybiera rodziców a ciekawe gdzie pracuje pani Marianna
p62
4 dni temu
Samo życie.
Płytki
4 dni temu
Polak katolik, prawy i sprawiedliwy, dwukrotny rozwodnik. Hipokryzja level hard.
...
Następna strona