Udział Agnieszki Kaczorowskiej w "Królowej przetrwania" wzbudził sporo kontrowersji. Aktorka znalazła się pod ostrzałem krytyki za rzekomą wyniosłość i zarozumiałość. Wielu widzów wyraziło negatywne opinie na temat jej zachowania, oceniając je jako aroganckie i zmanierowane.
W trakcie programu doszło do konfliktu z Olą Tomalą, która oskarżyła Agnieszkę, że ta nie pamięta wspólnych doświadczeń z przeszłości. Sytuacja ta wywołała dodatkowe napięcia i komentarze o zachowaniu Kaczorowskiej. Aktorka starała się bronić, twierdząc, że nie chciała nikogo urazić. Napięte relacje miała również z Marianną Schreiber.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber tłumaczy, dlaczego nie zostały z Agnieszką Kaczorowksą psiapsiółkami
Napięte relacje między Agnieszką Kaczorowską a Marianną Schreiber rozwijają się od rozpoczęcia ich współpracy na planie show "Królowa przetrwania". Zaraz po spotkaniu celebrytek w programie, publicznie zaczął się konflikt, w którym padły ostre słowa i zarzuty wzajemnej hipokryzji. Schreiber oskarżyła Kaczorowską o zakłamanie, natomiast ta zarzuciła jej niewłaściwe zachowanie. Podczas ostatniego Q&A na Instagramie, (jeszcze) żona Łukasza Schreibera wyjaśniła, jak narodziła się u niej niechęć wobec (jeszcze) żony Macieja Peli.
Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.
To nie chodzi o sympatię czy jej brak. Po prostu to jest ta wyniosłość i próba pokazania innym: "Patrzcie, ja jestem od was lepsza", "ja jestem w tym kraju na górze tabeli, a wy na dole". A ja tego u ludzi nie lubię. I w programie właśnie się o tym przekonacie. Wypowiadam się tylko na podstawie bycia w programie. Po prostu idąc do programu, myślałam, że jest tą samą kobietą, co na Instagramie. Przekonałam się, widząc wiele sytuacji przykrych, że nie i tyle - wyjaśniła Marianna Schreiber.
Agnieszka odpowie?