Do tej pory spośród finalistów pierwszej polskiej edycji Love Island. Wyspa Miłości największym medialnym zainteresowaniem cieszyli się Oliwia i Maciek. Wszystko wskazuje jednak na to, że już wkrótce w centrum uwagi znajdzie się kolejna para wyspiarzy, Marietta i Franek. Okazuje się bowiem, że uczestnicy programu właśnie postanowili się rozstać.
Sprawą związku pary żywo zainteresowali się fani show Polsatu. W odpowiedzi na serię ciekawskich komentarzy pod jednym ze swoich instagramowych postów, w czwartek Franek przyznał, że on i jego wybranka "od wczorajszej nocy nie są już razem". Marietta postanowiła za to skomentować rozstanie na swoim Insta Story, gdzie opublikowała krótkie wideo.
Jak to się mówi, medialne piekło czas start (...) Jako osoba publiczna, wiadomo, z czego znana, z udziału w programie "Love Island", jestem troszkę nawet zobowiązana powiedzieć wam po prostu, że podjęłam decyzję o zakończeniu relacji z Frankiem. Jest to tylko i wyłącznie nasza prywatna sprawa, co się zadziało między nami. Nie mam zamiaru, jako dojrzała kobieta, bawić się w jakieś przepychanki internetowe, komentowanie. Powiedzcie mi, po co to wszystko? Ja słowa na Franka nie powiem żadnego złego i to jest sprawa tylko i wyłącznie między nami. Więc proszę, uszanujcie tylko jedną rzecz, nie piszcie bzdur. Czasami lepiej zachować coś dla siebie niż wypisywać bzdury w internecie - zaapelowała do swoich fanów Marietta.
Zobacz również: Dramat Marietty z "Love Island". Na "Wyspie Miłości" przytyła 6 kilogramów... "Jednak JEDZENIE WYGRYWAŁO"
Niedługo później do całej sprawy za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się z kolei Franek. Wyspiarz w serii postów na swoim Insta Story również zapowiedział, że nie zamierza dzielić się szczegółami rozstania ze światem.
I co? Ludzie byliby zadowoleni, bo byśmy napierdzielali na siebie, jeden na drugiego? Że Mari to, że ja tamto (...) Mam gdzieś, czego ludzie chcą. To, że jesteśmy osobami publicznymi, do niczego nie zobowiązuje (...) Karmienie się złą energią i hejt to nie jest to, na czym mi zależy najbardziej na tym profilu. Pokazywanie swojej racji też nie jest moim priorytetem (...) Jeżeli są państwo tutaj, żeby oglądać telenowelę, to polecam "Modę na sukces". Chyba dalej istnieje - zalecił swoim obserwatorom Franek
Zobacz również: "Love Island": Franek Rumak komentuje rozstanie Maćka i Oliwii: "On jest PROSTYM CHŁOPEM ze wsi, a ona to księżniczka z Londynu"
Finalista Wyspy Miłości zaapelował również do fanów, żeby podchodzili do instagramowych treści z pewną rezerwą. Często bowiem są one dalekie od rzeczywistości.
Pamiętajcie tylko, że Instagram to Instagram i jutro mogę być kapłanem, jak mi się zachce. Nie bierzcie wszystkiego za pewnik, nie wyrywajcie zdań z kontekstu. Otwórzcie oczy i patrzcie pokojowo, a nie na mały wycinek - napisał na Insta Story wyspiarz.
Myślicie, że w przeciwieństwie do Oliwii i Maćka, uda im się uniknąć publicznych przepychanek?