W piątkowy wieczór odbył się finał Hotelu Paradise. Po prawie dwóch miesiącach miłosnych rozterek, awantur i intryg w końcu poznaliśmy zwycięzców randkowego show. Do ostatniego etapu rywalizacji o 100 tysięcy złotych dotarły dwie pary: Martyna i Blondino oraz Marietta i Chris. W wyniku głosowania pozostałych mieszkańców ostatecznie wygrali Chris i Marietta.
Przypomnijmy: "Hotel Paradise". Znamy FINAŁOWE pary! Chris obiecał Marietcie, że zapłaci za jej... OPERACJĘ NOSA
Na sam koniec rozgrywki zwycięską parę czekało jeszcze jedno wyzwanie. Każde z nich musiało przejść tzw. "ścieżkę lojalności". Ich spacer odbywał się po specjalnych polach, z których każde oznaczone było inną kwotą - na ostatnim widniała suma 100 tysięcy złotych. W tym momencie Chris i Marietta musieli dokonać ważnego wyboru. Oboje wyposażeni byli w złote kule, które mogli rozbić na dowolnym polu. Osoba, która zdecydowałaby się zniszczyć rekwizyt, miała zgarnąć całą nagrodę, jednocześnie pozbawiając pieniędzy drugą połówkę.
Ostatecznie jednak Marietta i Chris nie upuścili swoich kuli i każde z nich zgarnęło po 50 tysięcy złotych.
Zwycięzcy pierwszej polskiej edycji Hotelu Paradise wydawali się być niezwykle podekscytowani swoim sukcesem. Tuż po finale Marietta przyznała, że udało jej się wygrać nie tylko pokaźną sumę pieniędzy, lecz również miłość. Chris otwarcie deklarował natomiast swoje uczucia do poznanej w show partnerki.
To jest miłość, kocham tę kobietę! Wygrywa miłość - mówił.
Gdy emocje po finałowym odcinku programu zdążyły już nieco opaść, Marietta postanowiła skomentować wspólny triumf w sieci. Brunetka zamieściła na swoim instagramowym profilu wspólną fotografię z Chrisem i krótki wpis, w którym zadeklarowała, że ich uczucie przetrwało wyjazd z rajskiego Bali.
Wygraliśmy kasę i miłość! Tak, oczywiście, że wciąż jesteśmy razem. Nie ma innej opcji. Bardzo Cię kocham - napisała w sieci Marietta.
Kibicujecie relacji Chrisa i Marietty?
Zobacz również: Kolejna para opuściła "Hotel Paradise"! Marietta OBURZYŁA SIĘ pytaniem o związek z Chrisem